Pov. Ryan
" Z dedykacją dla mojego anioła, który ocalił mnie z rąk powolnego umierania "
Na każdej książce były te piękne słowa, czyniące mnie szczęśliwym człowiekiem. Mimo wielu nieprzyjemnych sytuacji, nasz związek rozkwitał z każdym dniem.
Gdy kilka miesięcy temu, oświadczyłem się Andy'emu, swoją odpowiedzią spoił nas jeszcze bardziej. A w dniu naszego ślubu oddał mi się poraz pierwszy.
Nasze ciała były idealnie dopasowane, a każda chwila przepełniona cichymi szeptami z wyznaniem miłości. To nie było pieprzenie, tylko miłość....
Dla nas to był nowy początek, a każda chwila spędzona razem napawała nas ogromnym szczęściem. Kłótnie, których nie było za wiele, nie separowały nas, lecz przyciągały bliżej.
Każdy moment, był taki, jakim chcieliśmy aby był.
- Kocham cię. - szepnąłem na ucho blondyna, który wtulał się we mnie na kanapie.
- Kocham cie. - odpowiedział i przyciągnął mnie do pocałunku.
Theee end 😂 i Happy end 😂😂 taka mini nagroda za zakończenie ostatniego ff 😂❤💕
Ps 😁 znikam na chwile ❤💕 ale gdy wrócę dostaniecie nowe ff ❤ dłuższe
CZYTASZ
Bad Guy ( Randy ) ( Zakończone)
Fiksi PenggemarPo zakończonym związku, Andy ucieka w swój własny świat. Pisanie książek jest dla niego ucieczką do lepszej rzeczywistości, lepszej. Co stanie się, gdy na jego drodze pojawi się ktoś nowy ? Czy świat blondyna znów nabierze barw, czy zmieni się w jes...