tsadae - scarkoo
tsadae
mam dość, myślałem już, że jest coraz lepiej, a tu co?
nie, jednak musiał się na mnie wyżyć...
scarkoo
co się stało?
tsadae
ten chuj wrócił do szkoły, było w porządku, nawet nie zwracał na mnie większej uwagi.
do poniedziałku.
potem rozpętało się piekło, a dzisiaj wszystko osiągnęło apogeum.
nie wiem czy coś go zdenerwowało, ale dał mi po mordzie jak jeszcze nigdy, plując, kopiąc i krzycząc, że to wszystko jego wina, a ja nie mam pojęcia o co mogło mu chodzić, o co się obwiniał, o to, że napierdala we mnie jak w worek treningowy?
potem odszedł bez słowa...
odczytano 18:36.
tsadae
halo, jesteś tam?
wiesz przepraszam, że zawracam ci głowę moimi błahostkami, ale naprawdę zaufałem ci w pewien sposób przez ten czas od kiedy zaczęliśmy pisać.
to głupie bo to dopiero dwa miesiące...
odczytano 18:40.
tsadae
hej, coś się stało?
napisałem coś nie tak?
odczytano 18:43.
scarkoo
nie, nie
i nie przepraszaj
po prostu zastanawia mnie taka jedna rzecz...
wiesz piszemy sobie takie osobiste rzeczy, a nawet nie znamy swoich imion
więc... jak masz na imię tsadae?
tsadae
nawet o tym nie pomyślałem haha
moje imię to Taehyung, a ty jak się nazywasz?
odczytano 18:46.
tsadae
hm?
odczytano 18:50.
scarkoo
Jaehyun, moje imię to Jaehyun
Zablokował szybko telefon rzucając go gdzieś w pościel i zaczął naparzać pięścią w materac.
Jak mógł być taki głupi i nie skojarzyć faktów wcześniej? Zawsze kiedy on miał napad agresji, chłopak żalił mu się, że tego dnia oberwał, a on sam nie daje już sobie rady. Jak mógł nie poznać tego charakterystycznego stylu pisania wiadomości, które do tej pory przechowuję gdzieś w telefonie? Jak mógł przez ten cały czas okłamywać Taehyunga, okłamując przy tym samego siebie? Jak mógł zaprzepaścić to wszytko wiele lat temu?
Wspomnienia wróciły, a wraz z nimi ból i tęsknota, której nie doświadczył już od siedmiu lat.
Poczucie winy, to jedyne co w tej chwili czuł, gapiąc się tępo w sufit, rozmyślając nad tym, jakim sposobem mógłby natychmiastowo wyparować w powietrzu, kiedy usłyszał głos dochodzący z dołu.
– Jeongguk! Chodź tutaj gówniarzu, dzieciak chce jeść!
Albo jak sprawić, by to jego pierdolony ojciec wyleciał gdzieś na odległą planetę.
CZYTASZ
harm ♡︎ taekook
Fanfictionbo ilekroć spoglądał na swoje rany, do głowy przychodziło mu jedno imię; jeon jeongguk. czyli gdzie prześladowany w szkole taehyung, zwraca się o pomoc na portalu nie wiedząc, że tak naprawdę, pisze z samym źródłem jego wszystkich problemów. ➳ topjk...
