20

975 52 7
                                    

*Adrien*
Mari jest w śpiączce od 2 dni jeszcze się nie obudziła. Na szczęście z dzieckiem wszystko dobrze ale jak się obudzi ma więcej odpoczywać i się nie denerwować. Wchodzę do. Sali gdzie leży Mari. siadam na krześle
- Mari kochanie obuć się już śpisz Tak dwa dni z naszym maleństwem wszystko na szczęście dobrze ale ty masz odpoczywać.
-nigdy nie wybaczyłbym sobie gdyby coś wam się się stało jesteśćie dla mnie najważniejsi..Ty i nasze maleństwo to moja rodzina i nigdy was nie zostawię.
-Kiedy jusz się obudzisz I pozwoli Ci  stąd wyjść to pojedziemy w jakieś chce miejsce żebyś mogła w spokoju odpocząć kochanie.
Powiedziałem i przytuliłem się do jej brzucha i zasnąłem
Time skip
Obudziło mnie czyjeś czochranie moich włosów poniosłem głowę i napotkałem niebieskie tęczówki mojej narzeczonej
Natychmiast delikatnie ją przytuliłem
M- słyszałam wszystko co mówiłeś i to było piękne dobrze z dzieckiem wszystko dobrze
- tak wiem idę po lekarza niech cię zbada i powie kiedy możesz wyjść a ja pw tym czasie poszukam miejsca na nasz odpoczynek
M- dobrze

Grupa klasowa na messengerze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz