- Koloruj - powiedziała nieśmiało Yena lekko się uśmiechając.
Yuri lekko zmarszczyła brwi i znów spojrzała się na kredki.
- Nie wiesz, jak używa się kredek? - zachichotała Yena.
- Wiem... - mruknęła Yuri wciąż nie ruszając przyborów.
Yena westchnęła i zabrała ćwiczenia Yuri zaczynając kolorować obrazki. Yuri tylko siedziała w bezruchu myśląc o tym, że jej mała sympatia się do niej odezwała i nawet pożyczyła jej kredki. Gdy zostało dziesięć minut do końca lekcji, pani Kim zaczęła sprawdzać każdemu skończoną pracę.
- Oh Yuri, bardzo ładnie i starannie pokolorowałaś - powiedziała uśmiechnięta pani Kim pisząc plusika obok zrobionych zadań. - A Ty Yena... Czemu nie pokolorowałaś? - spytała poważniejąc.
- Przepraszam, źle się czuję. Pokoloruje to w domu - powiedziała cicho Yena.
Nauczycielka jedynie kiwnęła głową i udała się do następnej ławki.
- Dlaczego? - spytała cicho Yuri patrząc się na Yene.
Yena wzruszyła ramionami i nieśmiało się uśmiechnęła. Yuri chwyciła kredki do jej małych dłoni i oddała je Yenie.
- Nie nie, zostaw sobie - powiedziała cicho Yena łapiąc delikatnie rękę sąsiadki z ławki. - Tobie przydadzą się bardziej - dodała i skierowała rękę Yuri nad pudełko, a następnie delikatnie otworzyła jej dłoń a kredki wpadły do pojemnika. Yena zamknęła pudełko i uśmiechnęła się nieśmiało do Yuri.
- Dziękuję... - mruknęła cicho Jo a po jej policzku spłynęła łza.
- Nie płacz... - szepnęła Yena delikatnie kładąc swoją rękę na kolano Yuri. - Jest okej - dodała uśmiechając się, gdy nagle rozległ się dźwięk dzwonka.
CZYTASZ
━ 𝐋𝐎𝐕𝐄 𝐋𝐄𝐓𝐓𝐄𝐑 ♱ 𝐘𝐔𝐑𝐈 𝐗 𝐘𝐄𝐍𝐀
Fanfictionᴘᴀʀɪɴɢ : ʏᴇɴʏᴜʟ ( ʏᴜʀɪ x ʏᴇɴᴀ | ɪᴢ*ᴏɴᴇ) ɪ ʟᴏᴠᴇ ʏᴏᴜ sɪɴᴄᴇ ᴄʜɪʟᴅʜᴏᴏᴅ ᴛɪᴍᴇs, ʏᴏᴜ ᴋɴᴏᴡ? #1 in izone - 160519 #1 in nayeon - 090619 #1 in hyewon - 260619