Senny Anioł

Wymarzony prezent

Rodzice widzieli jak pragnę auta. Zaczęli szukać taniego auta. Moim wymarzonym autem była toyota yaris czerwona. Taka jak ta która zdawałam egzamin. Rodzice szukali idealnego auta. Znaleźli idealne auto i w dobrej cenie. Pojechali z mechanikiem je obejrzeć. Auto było w bardzo dobrym stanie prócz tego że miało wymienioną przednią szybę. Miało tam dwie rysy ale pomimo tego i tak było w dobrym stanie i było w dobrej cenie. Rodzice kupili mi takie auto jak sobie wymarzyłam. Pojechali do mechanika i zostawili je u niego żeby zrobił przegląd czy wszystko działa. Następnego dnia rano pojechali ze mną do mechanika. Tata pokazał mi auto.

- Patrz córeczko takie auto chciałaś??- Powiedział tata widząc że już się bardzo ucieszyłam.

- Tak tato o takim aucie marze.- Powiedziałam uśmiechając się do taty.

- To jest od nas prezent na twoje urodziny- Powiedział do mnie tata.

- Kocham was- Krzyknęłam wsiadając do auta. Byłam bardzo ucieszona z prezentu. Zwłaszcza że było to moje wymarzone auto. Oni wsiedli do swojego auta i pojechali do domu. Ja stwierdziłam że pojadę na miasto jeździłam autem do późnego wieczora. Później pojechałam zatankować i wróciłam do domu. Auto było idealne. Następnego dnia pojechałam autem na miasto. Kupiłam sobie ładowarkę do telefonu do podłączenia w aucie i ładne pokrowce na siedzenia. Przyjechał do domu wyczyściłam w aucie założyłam pokrowce na siedzenia. Auto wyglądało super. Zostało mi już je tylko umyć je. Wzięłam się za mycie auta. Po umyciu auta zadzwoniłam do znajomych. Umówiliśmy się na wyjazd na weekend do zakopanego. Miałam prowadzić auto. Byłam bardzo z tego ucieszona. Umówiliśmy się w czwórkę u mnie pod domem w czwartek o ósmej rano. Już się nie mogłam doczekać spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy.  Włożyłam walizki do auta. Rano przyjechali znajomi spakowaliśmy wszystkie walizki.