Wszystko co musieliśmy umieliśmy. Zostało jeszcze tylko wybrać kto będzie będzie naszą prawom rękom kto nam zawsze pomoże. Razem podjęliśmy decyzję że to będzie Katrin ponieważ ona nam najbardziej pomagała i do niej mieliśmy bardzo duże zaufanie. Było rano poszliśmy przemawiać. Królowej nie było z nami leżała chora w łóżku.
- Drodzy podani zbliża się święto aniołów. Będziemy jak zwykle hucznie je świętować. Królowa jest chora więc ja puki co przejmuję królestwo. Zaczynamy przygotowywania do dnia aniołów oczywiście na rozpoczęcie zaczniemy tańczyć nasz taniec. Postaram się żeby wszystko jak najlepiej wypadło- Powiedziałam nagle na balkon wyleciała Karina.
- Królowa nie żyje powiedziała musisz im to powiedzieć- Powiedziałam mi szeptem do ucha i pokazała list który przy niej znalazła.
- Drodzy podani doszła mnie bardzo zła wieść Królowa umarła. Od dzisiaj ja będę królową. Proszę o spokój. Królowa jednak zostawiła list pozwólcie że go wam odczytam. „Drodzy podani od dzisiaj Alicja zostaje królową. Mam nadzieje że urządzi wam genialne święto aniołów. Proszę nie smucie się. Ona się wami zajmie. Czasami trzeba ustąpić miejsca nowemu pokoleniu. Pozdrawiam Królowa" Widzicie nawet Królowa prosi żeby się nie smucić będę się starać żeby być jak najlepszą królowa. - Weszłam do zamku i się popłakałam. Krystian wszedł za mną przytulił mnie. Bardzo się cieszyłam że go mam. Chciałam wrócić do świata ludzi ale to było nie możliwe. Zapowiadało się dużo spraw do załatwiania. Robiłam wszystko co mogłam starałam się jak najlepiej wszystko robić. Starałam się jak najlepiej przygotować święto aniołów. Bałam się tego że sobie nie poradzę po tym święcie miały już być luźniej. Następnego dnia po przeczytaniu czego nie wolno robić podanym z Krystianem wyszłam jak codziennie na balkon i przemawiałam.
- Kochani, od dzisiaj będzie kilka zmian. Do zamku może wejść każdy kto potrzebuje pomocy ale tylko w wyznaczonych godzinach. Stara Królowa widzieliście tyle co na balkonie lub podczas świąt. Ja was będę po naszym kraju częściej się przechadzać będę niosła wam pomocną dłoń.
- Ja jako Król będę jej pomagał w wszystkim. Będę was chronił chociaż do ostatniej kropli krwi. Zawsze wam pomogę. - Powiedział Krystian po czym zeszliśmy do nich. Zaczęliśmy z nimi rozmawiać traktować ich jak równych sobie. Pomogliśmy im z dekoracjami na nasze święto. Nauczyli mnie tańca aniołów bo przecież ja z Krystianem mieliśmy go prowadzić.
- Królowo wróć do zamku tu jest pełno aniołów nie równych tobie to nie jest rozważne jak coś ci się stanie? -Powiedziała zmartwiona Katrin.
- Nic mi się nie stanie przecież jestem najsilniejszym aniołem wśród wszystkich aniołów, idź lepiej zajmij się uczta na nasze święto. - Powiedziałam, zła Katrin poszła do zamku. Już wszystko było prawie gotowe zostało jeszcze tylko ustalić co będzie na uroczystym posiłku tego święta. Podjęliśmy decyzję że podamy: owoce morza, i puszyste niczym chmurka ciasto z nadzieniem truskawkowym i co tego czerwone wino. Wszystko było już zaplanowane. Święto aniołów zbliżało się bardzo dużymi krokami. W końcu to już jutro miało być. Ciekawe było to że święto aniołów było w moje urodzin. Bardzo się cieszyłam że wszystko się tak dobrze układa. Krystian też się cieszył bo nigdy nie sądził że będzie Królem w świecie aniołów.
![](https://img.wattpad.com/cover/191535137-288-k104841.jpg)
YOU ARE READING
Senny Anioł
FantastikOsiemnastoletnia dziewczyna zdaje na prawo jazdy. Dostaje auto od rodziców. Ma wypadek i zapada w śpiączce farmakologicznej . Śni o tym że jest Księżniczką Aniołów i musi uratować świat aniołów. Czy jej się uda ?? Czy przeżyje spotkanie z aniołem ci...