Kolejny dzień. Kolejny nudny spędzony na przeglądaniu telefonu dzień.
Camile chciała wykorzystać to w jakim jest wieku. Iść na imprezę, gdziekolwiek by nie siedzieć w domu. Złapała telefon do ręki i wybrała numer.—Tęsknie i męcze się tu, proszę przyjedź—Powiedziała bliska płaczu
Nie ma co robić, pogubiła się, a wsparcie od pierwotnych nie jest zbyt obiecujące.
Nagle do jej sypialni wszedł Klaus.—Do kogo dzwoniłaś?—zapytał
—Do Stefana—wzruszyła ramionami
—Nie może Cie zabrać—Powiedział stanowczo
—Bo?—uniosła brew do góry.
—Przepowiednia i moje uczucia—powiedział ostanie słowo ściszając głos
—Jakie uczucia?—zapytała
Klaus zawachał się ale podszedł do dziewczyny. Złapał jej podbródek i uniósł ku górze. Złożył na jej ustach lekki pocałunek.
Dziewczyna była skłonna go oddać ale Nicka już nie było.***
Kiedy przyjechał Stefan, Camile wrzuciła do torebki najważniejsze rzeczy. Zeszła po schodach i stanęła na worost Nicka.
Pocałował ją w czoło a ta szepnęła cicho
"To tylko tydzień" po czym wtuliła się w mężczyzne. Lekko zaskoczony niepewnie oddał uścisk i pomachał blondynce.***
Cały tydzień Nicklaus nie wychodził z pokoju. Na jego twarzy było widać ślady kilkudniowego zarostu. Zmierzwione włosy, czerwone oczy. Nie wiedział ze życie bez blondi będzie dla niego TAKIM utrudnieniem. Kiedy tylko dostał wiadomość o tym, że dziewczyna wraca ogarnął siebie i swój wygląd. Powitał ją czymś co zdziwiło wszystkich obecnych. Beke, Elijah i Stefana. Oraz główną zainteresowaną Camile.
Klaus złapał ją w talii i pocałował namiętnie.
TEN Nicklaus który się nie zakochuje.
TEN najpotężniejszy wampir
TEN któremu nie zależy
TEN po którym nikt się nie spodziewał....---------
Chcecie dłuższe czy takie ok?
CZYTASZ
Przeznaczenie|Klaus Mikealson- POPRAWIANE
FanfictionWszedł do pomieszczenia.Wszystkie głowy odwróciły się w jego stronę.Rozejrzał się i napotkał wzrok blondynki.To ona,był pewny. Data poprawek: 30.04.2020r. Opowiadanie jest poprawione, ale chce zaznaczyć, że dla własnej pamiątki zostawiłam dawny sty...