6 lata później Zuza
Wiktoria już normalnie chodzi do szkoły dziś ja i Wojtek szliśmy do pracy wczęsniej odwieźliśmy Wiktorię i Magdę pare tygodni temu mieliśmy sprawę porwania podopiecznego
domu dziecka tam zobaczyliśmy 10 letnią blądynkę która była zamknięta w sobie później ja i Wojtek często ją odwiedzaliśmy aż zdecydowaliśmy się na adopcję od 3 tygodni jest u nas Madzia
właśnie Adam ma już 9 lat chodzi do 3 klasy Magda do 4 a Zuza do 7 tylko że przenieśliśmy ją do innej szkoły ponieważ przeprowadziliśmy się do domku jednorodzinnego
Wiktoria
Jest właśnie przerwa przed ostatnią lekcją którą jest Fizyka gdy podszedł do mnie Artur chłopak którego nieznoszę znowu zaczęł mnie podrywać a jak niechciałam się z nim umówić do mnie
złapał mocno za nadgarstek
Wi- puść to boli
Ar-i ma boleć
wtedy podszedł Michał mój przyjaciel
M- zostaw ją
Ar- bo co
M- ja tak mówię jeszcze raz się do niej zbliżysz
Artur odszedł a ja rozmasowałam nadgarstek
M- nic ci nie jest
Wi- nie dzięki
M- pokaż to
Wi- to nic takiego
M- jak nie Wiktoria masz cały czerwony nadgarstek
po lekcjach gdy czekałam pod szkołą na Magdę i Adama ponieważ kończyliśmy o tej samej godzinie ale podszedł Artur
Ar- kochanie poczekaj
Wi- my nie jesteśmy razem i nie będziemy
Ar- wiem dopiero się poznajemy
Wi- nie
Ar- ale mówiłaś że mnie lubisz
Wi- dużo osób lubie i nic to nie znaczy
Ar- byłaś dla mnie miła dlaczego
Wi- bo mi dyrektorka kazała usiąść z tobą pogadać zadwolony
Ar- kłamiesz bawiłaś się mną
Wi - puść mnie
M- puść ją
Ar- jesteś szmatą
on poszedł a mi zaczęły lecieć łzy
M- hej Wikuś nie płacz
Wi- ja naprawdę jestem szmatą
M- nie jesteś
Ma(Magda)- Hej Wika o cześć Michał
Wi- dobra Magda Adam chdzie do domu pa Michał
M- pa
w dorodze do domu Magda gadałą o swojej biologicznej matce chciała do niej pójść do niej i pogadać
Ma- ale ja muszę
Wi- nie rodzice bądą źli
Ma- muszę
Wi- Magda .... Adam chodzi za nią
po chwili byliśmy przed blokiem Sylwi biologicznej matki Madzi
Wi- Magda wracaj natychmiast
Wi - Magda
S(sylwia)- to moję dziecko ona nie pójdzie z wami
powiedziałem do Adama szeptem podając mu telefon żeby dzwonił do rodziców
Ma- ja idę
S- nie idziesz ja jestem twoją mamusią zabrali mi ciebie gdy miałaś 2 latka trafiłaś do domu dziecka
Wi- nie możesz jej tego zabronić
S- mogę do moja córka jak nie będzie moja to nie będzie niczyja
wepchała ją na ulicę Magda wpadła pod rozpędzony samochód uciekła a ja podbiegłąm do 10 latki po chwili pojawili się rodzice i karetka po którą zadzwoniłam my jechaliśmy do szpitala
Z- jesteśmy z was dumni zachowaliście zimną krew
Wi- mamy do w genach
Ad- właśnie
w szpitalu okazało się że Magdzie nic powasznego się nie stało gdy weszliśmy do sali była tam Sylwia i Tymon rodzice biologiczni Magdy
W- co wy tu robicie
Ty- my tylko rozmawiamy z córeczką
Z- wynocha z tąd albo wzywam ochrone
S- córczko zrób coś
Ma- nie jestem waszą córeczką to jest moja rodzina innej niechce
oni wyszli a my byliśmy w lekkim szoku
2 tygodnie później Wiktoria
od tygodnia Magda jest w domu dziś ja i Iga prezentowaliśmy prezentacje na geografii gdy pani powiedziała jakie oceny dostajemy czyli 6 poszliśmy po torebki gdy wbił do sali Artur z bronią
i wymierzył we mnie łzy leciały mi po policzkach
Ar- nienawidze cię córeczka policjantów a idiotka będziesz ze mną tak czy nie odpowiedz
pokiwałam głową na tak byłam przerażona
Ar- ale ja ciebie już nie chce
strzelił w górę wtedy pani od geografi stanęła przedemną i uspokojiła Artura oddał jej broń a nas zwolniła do domu ja byłam wystraszona gdy wyszliśmy z sali od razu przytuliły mnie moje przyjaciele Michał
Ania Nadia Kacper i Wiktor Michał uparł się że odprowadzi mnie do domu całą drogę obejmował mnie ramieniem
M- będzie dobrze
Wi- ja tam byłam jak sparaliżowana
M- hej spokojnie Wika
Wi - łatwo mówić ciężko zrobić
weszliśmy do mieszkania tam od razu zobaczyłam mame i tate
M- dzień dobry
W- dzień dobry Michał
Z- Wiktoria co się stało
M- może ja powiem ... więc pani od geografii zwolniła nas z lekcji całą klase bo Artur wszedł do klasy z bronią i wymierzył w Wiktorię
Z- ale dlaczego
Wi - bo niechciałam z nim chodzić
M- ja już pójdę pa Wiktoria dowidzenia
Z,W- dowidzenia
CZYTASZ
Zuza i Wojtek- przeciwieństwa się przyciągają
FanfictionHej jest to opowieść o Zuzannie Kowal i Wojtku Niedźwieckim nie widział jeszcze opowiadania na wattpad o tym duecie no chyba że coś przeoczyłam