*Yuu*
Jego wygląd sam na mnie działa a co dopiero jak mam się z nim kochać. Położyłem go na łóżku a sam zawisłem nad nim i tak się chwilę na niego patrzyłem. Już widzę te cudowne rumieńce i te oczy co od początku mnie hipnotyzują. Nachyliłem się do niego i delikatnie pocałowałem. Ma takie miękkie i delikatne usta że aż boje się jeśli bardziej się w nich zagłębie to mogę je zranić nieodwracalnie. Ręką zjechałem na jego talię i wsunąłem ją pod bluzkę. Zacząłem masować jego brzuszek. Ma taką gładką skórę jak u dziecka niesamowite. Oderwałem się od niego na chwilę by ściągnąć z niego bluzkę. A on od razu się zawstydził jeszcze bardziej. Przybliżyłem się do jego ucha.
- Wyglądasz pięknie kochanie. Nie musisz się wstydzić takiego cudownego ciałka.
Ugryzłem go delikatnie w uszko i zjechałem na jego szyję. Zacząłem ją całować i robić na niej lekkie ślady. A potem zacząłem robić mu dość mocne malinki. Jest taki słodki że nie mogę się oderwać od niego. Zaczął cucho stękać co mi się podobało jeszcze nigdy nie słyszałem u niego takich dżwięków więc to jest dla mnie naprawdę pobudzające. Objąłem go i zacząłem krążyć rękoma po jego plecach. Czułem że się lekko spina pod moim dotykiem. Taki niewinny.
Z powrotem położyłem go na łóżko było już wystarczająco gorąco że zdjąłem sobie górną część ubrania. Przejechałem ręką po jego klatce piersiowej aż po brzuch i zatrzymałem się na pasku od spodni. Odpiąłem mu pierwszy guzik a Mika od razu zamarł w bez ruchu.
- Spokojnie nie przejdę od razu do rzeczy. Najpierw muszę cię rozgrzać i przygotować moja księżniczko.
Uśmiechnąłem się i zacząłem go całować po piersi i zahaczałem językiem o jego sutki. W końcu zacząłem się jednym bawić podgryzając go i lizać. Robię to dopiero chwilę a one już mu stwardniały. Ciekawe czy dojdzie też tak szybko. Zjechałem niżej na jego brzuch składając na nim pocałunki i zostawiając mokre ślady.
Ręką zacząłem masować jego kroczę przez spodnie wsłuchując się w jego ciche jęki. Nie ucieka czyli nie boi się że robię coś nie tak. Więc jednak mi zaufał cieszy mnie to. Ucałowałem go w podbrzusze i zsunąłem mu spodnie w rezultacie całkiem je ściągając. Został już w samych bokserkach. Jest taki piękny i cholernie zgrabny jak na chłopaka.
Przejechałem ręką po jego udach. Zobaczyłem jak się spina lekko ale te rumieńce i szybkie oddychanie go zdradzają. Nachyliłem się i zacząłem całować i zrobić delikatne malinki na wewnętrznej stronie jego ud. Co jakiś czas zsuwając się niżej do jego krocza. Kiedy byłem już przy bieliźnie odsunąłem się ale tylko na małą odległość i zacząłem drażnić ręką jego członka przez materiał. Zaczął się wiercić z przyjemności i trochę głośniej jęczeć o to mi chodziło.
W końcu już sam nie mogłem wytrzymać i ściągnąłem mu bokserki okazując mi się w pełnej okazałości. Zasłonił twarz rękoma bo to było dla niego trochę żenujące.
- Kochanie no co ty. Przecież wiesz jak ja kocham twoje oczy. Więc nie zakrywaj ich. Chce na nie cały czas patrzeć.
Z początku nie chciał ale po chwili zabrał ręce i popatrzył na mnie z wielkim burakiem na twarzy. Nachyliłem się do jego członka i zacząłem gładzić go ręką. Po chwili go lizałem a Mika zaczął głośno jęczeć. To że jestem jego pierwszym jest dla mnie naprawdę wielkim zaszczytem. Wziąłem go do ust i zacząłem go ssać i dość szybka ruszać głową. A to jak błagał o więcej tego nigdy nie zapomnę. Nie musiałem tak długo czekać by doszedł bo po około nie całych dwóch minutach doszedł mi w ustach. Połknąłem oczywiście wszystko z wielkim smakiem. Niby słone ale też bardzo słodkie. Ciekawy nie spodziewałem się takiego smaku. Oblizałem usta i spojrzałem na niego.
CZYTASZ
Nie mów NIE !!
Short StoryTo będzie moja własna opowieść to znaczy że nie będzie w niej tego co znajduje się w oryginale. Mika przeprowadza się do Japonii gdzie poznaje nowych ludzi w tym pewnego chuligana który z początku jest obojętny na wszystko. Ale..... kto wie co będzi...