4

488 25 14
                                    

- iiii... akcja!!! - krzyknął podekscytowany reżyser trzaskając taśmą filmową.

Na scenie najpierw pojawił się Peter Parker w rozszarpanym i brudnym stroju Spider-Mana, wycieńczony stawiał powolne kroki do przodu. Potem wbiegła MJ z maczugą w ręku. Rzuciła się w ramiona nastolatka. Chwilę to trwało, ale w końcu ich usta złączyły się w pierwszym pocałunku. Wszystkie troski odpłynęły, ustępując miejsca radości i satysfakcji.

A każdy kto ich widział, nigdy nie pomyślałby, że grają.....

02.05.2019 Premiera Spiderman Far from home

Tom zachwycony szedł przez czerwony dywan, co chwila zatrzymując się przy piszczących fankach. Nagle zobaczył przepiękną dziewczynę. Długa czarno - czerwona sukienka, włosy związane w perfekcyjnego koka i te czekoladowe bezdenne oczy.

Zendaya, uśmiechnięta jak zwykle, z gracją podeszła do Toma, który znawał się jej nie poznawać. Przytuliła się lekko do aktora i szepnęła mu do ucha coś co tylko on mógł usłyszeć.

- Musimy pogadać.

Tom otrząsnął się ze zdziwienia i razem przeszli do sali....

22:00 mieszkanie Toma

- Nie! To ty masz jakieś uprzedzenia mój drogi!!

- Posłuchaj sama siebie! Mam prawo być zły! Twój kochaś skompromitował cię przed całym światem! Publicznie cię obmacywał! Nie masz szacunku do samej siebie!? Zasługujesz na kogoś o wiele lepszego! Zen, cały świat cię widzi! Nie jesteś już anonimowa! Jesteś celebrytką, a spotykasz się z 25 letnim kasjerem w sklepie monopolowym, który nie skończył nawet szkoły średniej!

- Nie tobie oceniać jego przeszłość - dziewczyna usiadła na fotelu i do ostatniej chwili powstrzymywała potok łez z jej oczu...

Najpierw jedna spłynęła po policzku i delikatnie poleciała na brzozowe panele. Pierwsza za zły los, który postanowił przenocować w jej sercu. Druga za miłość, której nie potrafi wyznać. Trzecia za te wszystkie krople krwi spływające co noc po jej nadgarstkach. Czwarta za przeszłość, o której nie sposób zapomnieć.....

Tom nie spodziewał się, że tak rozwinie się sytuacja. Uklęknął przy dziewczynie i otarł słone łzy. Spojrzał w czekoladowe tęczówki szukające ukojenia i spokoju. Lekko się uśmiechnął i pogładził jej gładki policzek.

- Możesz zostać na noc, jeśli chcesz - powiedział. Zen wstała i nadal trzymając rękę chłopaka skierowała się do łazienki.

....Choć jedna osoba musi dowiedzieć się prawdy....

Wyjęła z torebki płyn micelarny i cztery płatki kosmetyczne. Delikatnie przecierała nadgarstki, z których jak przez mgłe było widać pojedyńcze kreski. Każda miała swoją historię. Po pięciu minutach cały podkład, puder i korektor zostały na wacikach. Niemo spojrzała na chłopaka, który nadal przyglądał się suchej poranionej skórze. Sięgnął do szuflady i wyjął duże opakowanie kremu nawilżającego po goleniu - Niestety, ale musimy się obejść bez innych specyfików mała - parsknął i odkręcił opakowanie. Delikatnie posmarował nadgarstki dziewczyny. Zen co chwile pociągała nosem, układała w głowie dalszą treść wiadomości, którą powie Tomowi.

- Tommy, to nie wszystko.......

Tomdaya || Far from loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz