Zapamiętaj mnie |ZSRR x III Rzesza

Zaufanie

Uśmiechnął sie do niego. Naprawdę miło spędził ten dzień. Jednak intencje ZSRR były szczere. Może naprawdę się zaprzyjaźnią?

Nie miał czasu na myślenie. Biegł do domu jak najszybciej mógł. Wszedł do niego. Z salonu usłyszał śmiech jego matki. Ruszył do pomieszczenia. Na kanapie leżała jego matka, a na niej Rzeczpospolita. Zauważyli go i momentalnie wstali.

Rp(Rzeczpospolita) - T-to może pójdziemy do mnie?

Maya- Tak lepiej chodźmy. A ty Rzesza masz posprzątać cały dom.

Rz- O-ok.

Wyszli. Chłopak stał jeszcze chwilę w salonie. Już wiedział od kogo ona wiedziała o pożyczeniu pieniędzy. Zmartwił się. Już niedługo upływa termin oddania. Zaniósł plecak na górę i wyciągnął telefon. Pięć nieodebranych połączeń od Imperium i milon wiadomości też od niego. Postanowił zadzwonić.

****

****

***

IJ- Rzesza? Dlaczego nie odbierałeś?

Rzesza- Przepraszam, ale byłem na spotkaniu.

IJ- Jakim spotkaniem? I z kim?~

Rzesza- Z ZSRR.

IJ- Oooooo. Z ZSRR. A gdzie byliście?

Rzesza- Na lodach.

IJ- Na lodach?~

Rzesza- Japonia!!!!!!!!

IJ- No co. Taka moja natura. A w ogóle to był dla ciebie miły? Bo jak nie to sobie z nim pogadam.

Rzesza- Tak był baaaaaardzo miły. Jest chyba jedyną miłą osobą dla mnie, nie licząc oczywiście ciebie i Faszystowskich Włoch.

IJ- Bardzo się cieszę. Może wreszcie zaprzyjaźnisz się z inną osobą niż ja.

Rzesza- Też chciałbym się zaprzyjaźnić... Ale ona na pewno nie będzie chciał. Kto by chciał z taką ciotą.

IJ- Ej! Nie mów tak! Nie jesteś żadną ciotą tylko najfajniejszym przyjacielem jakiego miałem!

Rzesza - Dziękuje.

Rzesza ucieszył się z tego że ma takiego przyjaciela. Zawsze da mu wsparcie i obroni go w każdej sytuacji.

IJ- Ok ja już muszę kończyć. Pa!

Rzesza- Pa!

Rozłączył się i zaczął sprzątać. Zajęło mu to dwie godziny. Potem zjadł obiad i rzucił się na łóżku. Postanowił napisać do ZSRR. Pisali trochę, aż padło pytanie:

ZSRR
A jedziesz może na tą wycieczkę w piątek?

Rzesza
Tak a co?

ZSRR
A nic. Tak tylko się pytam.

Pisali tak jeszcze dłuuuuuuugo. Rzesza popatrzył na godzinę. Była 23:53. Aż tak długo pisali!? A jemu wydawało się że to tylko krótka chwila. Porzegnał się i już miał zasypiać, gdy jego telefon ponownie się zaświecił. Była to wiadomość od imperium Japońskiego.

Imperium Japońskie
Śpisz??

Rzesza
Prawie spalem

Imperium Japońskie
Przepraszam. Chciałem tylko powiedzieć że potrzebujemy trzeciej osoby do pokoju, ponieważ nie ma dwuosobowych.

Rzesza
Może Włochy?

Imperium Japońskie
Włochy nie jedzie

Rzesza
To nwm

Imperium Japońskie
Ja też

Imperium Japońskie
Albo czekaj. Może ZSRR?

Rzesza
On? On na pewno by będzie miał pokój ze swoimi przyjaciółmi.

Imperium Japońskie
Wiem wiem. Ale spytaj sie jeszcze. Ok?

Rzesza
Ok. Zaraz sie spytam.

Imperium Japońskie
Dobra to ja czekam na odpowiedź.

ZSRR pewnie już śpi... Ale i tak postanowił się spytać.

Rzesza
Cześć. Przepraszam że przeszkadzam. Ale chciałbym sie spytać z kim masz pokój na tej wycieczce.

Po chwili odpisał

ZSRR
Nwm. Na razie z nikim. A czemu pytasz?

No to Niemiec się zdziwił. Jeszcze nie ustalił z kim ma pokój.

Rzesza
Bo my z Imperium Japońskim mamy razem pokój i nie ma dwuosobowych, dlatego potrzebujemy jeszcze jednej osoby, ale pewnie będziesz mieć pokój z przyjaciółmi.

ZSRR
To nie są moi przyjaciele. To tylko znajomi.

Jeszcze większe zdziwienie wymalowało się na jego twarzy.

Rzesza
Czemu?

ZSRR
Przyjaciel to ktoś, komu możesz zaufać. Możesz się mu wygadać i nie boisz sie, że wykorzysta to przeciwko tobie. I zawsze pocieszą cię w trudnej sytuacji. Im nigdy bym nie zaufał. A zaufanie to podstawa.

Chłopak pomyślał że ZSRR musi być naprawdę mądry. Większość popularnych osób w szkołach daje się manipulować i wykorzystywać przez swoich "przyjaciół", ale w tej sytuacji było inaczej.

Rzesza
Masz rację. Bez zaufania nie było by niczego. Ja bym nikogo nigdy nie zdradził.

ZSRR
A wracając do wycieczki. Chętnie będę miał z wami pokój.

Rzesza
Dziękuje.

I na tym skończyli. Rzesza napisał jeszcze do Imperium z informacją, że ZSRR sie zgodził i poszedł spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

I proszę! Oto drugi rozdział dzisiaj. Tym razem dłuższy. Mam nadzieję że się podoba^^.