Rozdział 18

243 13 0
                                    

Powieki szmaragdowookiej kobiety otworzyły się szeroko. Słońce przedostawało się do pokoju przez białe firanki, sprawiając, że po ścianach świeciło żywe żółte światło. Odwróciła się w stronę zegarka. Dokładnie za trzy minuty miał dzwonić jej budzik. Wzdychając usiadła na łóżku.  Patrząc w dół, uświadomiła sobie, że nadal ma na sobie sukienkę z poprzedniej nocy. Gęste pasma różowych włosów, wydostały się z jej koka, którego upięła zeszłej nocy.

Jak ja się tu dostałam?

Sakura nagle przypomniała sobie o  Sasuke. Ta myśl sprawiła, że zachciało jej się płakać. Nie dlatego, że wiedziała, iż go lubi, tylko dlatego, że zrobi coś  czego nie powinna się obawiać, ale jednak się obawiała. 

Zamierzała donieść na Sasuke Uchihę.


================================


Kiedy weszła do wysokiego budynku, który nazywała swoją pracą, Sakura pomyślała o całej sytuacji.

Co powinna powiedzieć?

Jak miałaby poruszyć ten temat?

Czy Sasuke wie?

Na szczęście nie było go w apartamencie , kiedy wychodziła, więc różowowłosa nie musiała się martwić o to, że przypadkowo by się o tym dowiedział, podczas gdyby ją śledził. Sakura czuła się okropnie. Wiedziała, że powinna się skarcić za to, że polubiła przestępcę, ale jednak powiedziała mu, że go rozumie i ukryje. A teraz chciała go zdradzić.

Sakura była złym człowiekiem i  doskonale o tym wiedziała.

Właśnie wtedy, gdy miała wchodzić do pracy, zatrzymał  ją pewien  głos.

-Sakura, zaczekaj.

Zatrzymując się przed windą, zamknęła swoje szmaragdowe oczy.- O co chodzi, Kiba?

Mężczyzna westchnął.- N-naprawdę, bardzo cię przepraszam za zeszłą noc. Byłem pijany, dosłownie najebany w trzy dupy i---

Przerwała mu mówiąc.- Wiem.

-Mam ci te coś do powie--

Przerwał mu inny głos.- Zatrzymaj to dla siebie do spotkania, Inuzuka.

Haruno odwróciła się do szefowej i zapytała.- Spotkania?

Blondynka pokiwała głową.- W sprawie Uchihy.


=========================


-Dziękuję wszystkim za przybycie na tak nagłe spotkanie. Wiem, że niektórzy z was mieli na dzisiaj ustalone swoje obowiązki, ale powinniście już wiedzieć, że nie zwoływałabym was tak nagle na spotkanie, chyba że byłoby to w bardzo ważnej sprawie. - wytłumaczyła Tsunade.

Czterech detektywów oraz reszta oddziału rezerwowego siedziało wokół dużego stołu, podczas gdy pozostali stali obok nich chcąc podsłuchać nagłych bardzo ważnych wiadomości. 

Szefowa zwróciła się do Kiby.- Inuzuka, pozwalam ci zabrać głos.

Skinął głową i wstał ze swojego siedzenia.- Jestem świadomy nagłego zniknięcia Sasuke Uchihy.  Wszyscy powinniśmy wiedzieć, że jest zawodowym przestępcą i jest w stanie zabijać bez pozostawiania śladów. Jedynym śladem, który pozostawia, to głęboka rana cięta na szyi ofiar.

Sakura chciała z niego zaszydzić. Grał zawodowego detektywa, czego właśnie najbardziej nienawidziła. W tej sprawie był zaangażowany w tworzenie kopii zapasowych, a nie analizę dowodów. 

Criminal Case ~ sasusaku~ (Polish translation) ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz