Rozdział 8

6 0 0
                                    

10:35

Obudziłam się z napuchniętymi oczami od płaczu. Merry jeszcze spała nie dziwie się przez chyba 2 godziny próbowała mnie uspokoić. Wstałam przetarłam oczy rękąma i wstałam, poszłam do kuchni a tam była mama Merry która robiła coś w kuchni.

-Dzień dobry proszę pani - przywitałam się

-O witaj Amando, widzę że już wstałaś - powiedziała

-Tak, a co pani robi o tej porze jeszcze w domu? - zapytałam

-Zrobiłam sobie wolne, chciałam odpocząć trochę od pracy - odpowiedziała

-Rozumiem - powiedziałam i uśmiechnęłam się lekko do niej

-Jesteś głodna? - zapytała

-Troszeczkę - odpowiedziałam

-W takim razie zrobię tobie i Merry śniadanie - powiedziała

-Możemy same sobie zrobić - powiedziałam

-No ale zrobiłam sobie wolne dlatego ja zrobię wam śniadanie dzisiaj - powiedziała i uśmiechnęła się do mnie lekko

-No dobrze - powiedziałam i usiadłam na krześle przy stole

Patrzałam jak mama Merry gotuję śniadanie ciągle przed oczami miałam moją mamę która miała zamknięte oczy i leżała blada w krwi.

-Pójdziesz obudzić Merry? - zapytała

-Tak - odpowiedziałam i wstałam z krzesła gdy byłam już przy schodach mama Merry powiedziała:

-Przykro mi Amando - powiedziała i odwróciła się odemnie

Ustałam chwilę w miejscu, myślałam że mama Merry nie wie przynajmniej tak się zachowywała, w końcu weszłam po schodach i weszłam do pokoju Merry. Podeszłam do siedzenia i próbowałam ją obudzić.

-Merry wstawaj twoja mama jest w domu i robi nam śniadanie i po drugie jest już późno - powiedziałam, Merry w tym momencie obudziła się widziałam że jest zszokowana

-Że co? Moja mama jest w domu, przecież już dawno powinna być w pracy - powiedziała zaskoczona

-Wiem ale zrobiła sobie wolne bo była już zmęczona - odpowiedziałam

-Wow zrobiła sobie wolne, jak kiedyś ją oto poprosiłam to powiedziała że nie bo ma za dużo pracy - powiedziała Merry

-No ale może teraz miała mniej i postanowiła że odpocznię sobie jeden dzień - powiedziałam

-Wsumie racja - odpowiedziała i wstała z siedzenia, nie była przebrana w piżame dlatego musiała pójść pod prysznic i zmienić ubrania ubrała jakieś brudne i trochę poniszczone ubrania

Zeszłam na dół do kuchni gdzie jedzenie leżało już na stole.

-Merry poszła pod prysznic - powiedziałam i podeszłam do stołu

-Dobrze, w takim razie ja pójdę do salony pooglądać telewizję a wy zjedźcie śniadanie - powiedziała i wyszła z kuchni

Usiadłam na krześle i poczekałam na Merry. Po godzinie przyszła do kuchni. Od razu po przyjściu pokoju zapytała mnie:

-Amanda, gdzie jest moja mama? - zapytała

-W salonie, ogląda telewizję - odpowiedziałam. Dziewczyna od razu poszła do salonu nie wiem o czym rozmawiali bo nie słyszałam. W końcu przyszła do kuchni.

-Już jestem - powiedziała i usiadła na krześle

-Ok - powiedziałam i zaczęłam jeść

-Jak się spało? - zapytała

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 14, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kochaj mnie Taką jaką Jestem. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz