Jechaliśmy samochodem rzartując i śmiejąc się. Nagle samochód zatrzymał się i Alex kazał wysiadać, wszyscy wisiedli i zobaczyli duży klub było też słychać muzykę którą było słychać z kilku kilometrów. Weszliśmy do środka kluba. Od razu poczółam zapach alkoholi i papierosów.
Najpier trzymałam się z Merry ale ona już po 15 minutach zniknęła mi z pola widzenia. Nagle podszedł do mnie jakiś chłopak na oko miał z 18 lat.
-Cześć piękna - powiedział chłopak uśmiechając się
-Emm cześć - odpowiedział niepewnie
-Zatańczysz? - zapytał
-No dobrze - zgodziłam się
Poszliśmy zatańczyć złapał mnie delikatnie za biodra. Przyciągnął mnie do siebie i zaczął tańczyć.
-Chcesz się czegoś napić? - zapytał mnie chłopak
-Tak, z chęcią - zgodziłam się chciało mi się bardzo pić
-Dobra wódka czy zwykły drink? - zapytał chłopak
-Wystarczy drink - odpowiedziałam chłopakowi
-W takim razie poczekaj tutaj chwilę ja zaraz wrócę - powiedział i odszedł
Nie znałam jeszcze jego imienia dlatego postanowiłam że jak wróci to zapytam go o imię.
-Już jestem piękna - powiedział i podał mi drinka
-Dzięki - odpowiedział i uśmiechnęłam się
Po wypiciu odłorzyłam kieliszek na stół który tam był.
-Wiesz co ja idę do toalety na chwilę zaraz wracam - powiedział chłopwkowi
-Okej czekam na kanapie - odpowiedział i wskazał na kanapę która tam była.
Poszłam do toalety i poprawiłam makijaż oraz rozczesałam trochę włosy bo były już trochę pokudłane. Gdy szłam w stronę kanapy wpadłam na kogoś. Spojrzałam i był to Darke.
-Przepraszam - przeprosiłam chłopaka
-Nie spoko nic się nie stało mogłem cię ominąć a tego nie zrobiłem - odpowiedział
Okej wiesz co ja już pójdę widzimy się później - powiedziałam i poszłam w stronę kanapy
-Już jestem - powiadomiłam chłopaka
-Okej, siadaj - powiedział i wskazał na miejsce koło niego
-Mam pytanie, jak masz na imię? - zapytałam
-Mam na imię Zack, a ty? - odpowiedział i zapytał mnie o to samo
-Ja mam na imię Amanda - powiedziałam i uśmiechnęłam się
-Piękne imię - spomplemetował moje imię
-A dziękuję bardzo - podziękowałam chłopakowi a on zaśmiał się cicho
-Podasz mi swój numer telefonu? - zapytał
-No dobra - zgodziłam się i wyciągnęłam swój telefon podałam mu swój numer i znowu włożyła go do torebki
Gadaliśmy tak chyba przez godzinę. Nagle podszedł do nas Alex.
-Ej Amanda my już jedziemy jest 3:30 - powiedział a ja z hukiem wstałam
-Że co?! Przezież jutro szkoła! - krzyknęłam
-Wiemy ale my wszyscy nie idziemy jutro do szkoły jest za późno więc no - powiedział z spokojem
-No dobra ja raczej też nie pójdę jutro do szkoły - odpowiedziałam tym razem trochę spokojniej
-Oki chodź wszyscy czekają na nas na dworzu - powiedział i zaczoł iść w kierunku drzwi wyjściowych
-To pa Zack - pożegnałam się i dałam mu buziaka w policzek
-Pa Amanda - powiedział i uśmiechnął się
Jechaliśmy już do swoich domów. Merry była najbardziej z nas chyba pijana. Gdy wreszcie byliśmy przy moim domu pożegnałam się że wszystkimi i wyszłam z samochodu. Weszłam do domu zdjełam buty i poszłam położyć się do swojego pokoju.
Kolejny rozdział za nami 💖❤️
CZYTASZ
Kochaj mnie Taką jaką Jestem.
De TodoCześć jestem Amanda mam 15 lat. Mam ciężkie życie. Dlaczego? Mój ojciec zginął w wypadku samochodowym a mama po tym zaczęła pić. W szkole jestem wyśmiewana i prawie codziennie uciekam z lekcji. Mam jedną przyjaciółkę Marry której mówię o wszystkich...