Rozdział 1

863 9 10
                                    

Skye
Był zwykły dzień ,  wstałam i mama zawołała mnie i moje rodzeństwo na trening. Jesteśmy w szajce która kradnie , ja nie kradne tak samo jak moja starsza siostra Bella.
M- Dzieci chodźcie na trening.
S,B,L-już idziemy !!!
M- Dziś macie bardzo ważną akcje i to od niej zależy czy zostaniecie w tej szajce czy zginiecie.
S,B,L- Tak jest
M- Macie dziś w nocy włamać się do ratuszu po kody do sejfu i go opróżnić z wszystkich kosztowności.
Chase
Wstałem tak jak zwykle. Poszedłem obudzić pieski . Zaczęliśmy gimnastykę i po skończeniu poszliśmy na śniadanie.
R-Pieski zbiórka w bazie !
Pieski - Ryder wzywa !
R- Dziś będzie super tajna misja musimy złapć tyh złodzieji nim ukradną coś cennego . Mamy wieźci od naszego informatora , że dziś w nocy chcą się włamać do ratusza. Na tą misje wybieram wszystkie pieski , znacie plan, który  ćwiczyliśmy przez ten cały czas.
Skye
Była już 21 :00 i z moim rodzeństwem poszliśmy pod ratusz i zabaczyliśmy tam psi patrol.
B- Wchodzimy górą
S,L- Okej
Gdy weszliśmy do środka to psi patrol zacząl nas gonić mi i Belli udało się uciec , ale Lunie już nie.
S-Bella zwiewamy stąd
B- Dobra
W naszej bazie
M- Zawaliliście misję która z was to zrobiła ??
B- To wina Skye , to ona weszła w alarm.
S- Ale to nie ja
M- Zamknij się , to twoja ostania noc tutaj jutro idziemy cię zabić.
Chase
Złapaliśmy jednego pieska i zaczęliśmy ją przesłuchiwać.
Ch- Dlaczego to zrobiłaś ?
L-...
Ch- Pytam się
L- No dobra powiem wam.
Ch- Słuchamy.
L- Zostałam do tego zmuszona przez mamę tak samo jak moja siostra i brat .(tak zmyśliłam bo Luna chciała uchronić Skye ) Mama powiedzieła że jeśli tego nie zrobimy to nas zabiją.
Ch-  Wystarczy.
Skye
Byłam zamknięta w klatce bo jutro czekała mnie śmierć nagle przyszła Bella
S- Dlaczego mnie wrobiłaś !
B-Cii
S - O co chodzi
B- Zrobiłam to żebyś mofła z tąd uciec pomogę ci teraz i uciekaj do Zatoki Przygód tam gdzie ten ratusz
S-Ok
B- Zmykaj stąd
S- Oki i pa
B- Pa
Uciekłam , znalazłam się w lesie i szłam po ciemku . Nagle wpadłam do jakiejś dziury i chyba złamałam łapę i miałam dużo ran i zadrapań. Wstałam i poszłam w stronę Zatoki Przygód.
Chase
Był ranek i poszedłem sobie na spacer , nagle zobaczyłem jakiegoś rannego pieska i podszedłem , okazało się że to była suczka o jasno biszkoptowym umaszczenie z karmelowymi uszami ,ogonem ,łatkami wokól oczu i białymi plamami na łapkach i brzuchu
Ch- Cześć , jestem Chase. Jak masz na imię ?
S- Jestem Skye
Ch- Widze że potrzebujesz pomocy.
S- Tak
Ch- Chodź pójdziemy do bazy
S - Jakiej bazy ?
Ch- Ah tak zapomniałem ci powiedzieć że jestem z Psiego Patrolu
S-  Coś o was słyszałam .
W bazie
Ch- Zacekaj tu
S- Okej
Poszedłem do Rydera
Ch- Ryder przyprowadziłem pieska który potrzebuje pilnej pomocy medycznej
R- Zaprowadź mnie do niej .
Zeszliśmy do niej
R - Cześć jak masz na imię ?
S- Skye
R -Marshall przynieś sprzęd medyczny przed bazę mamy rannego pieska
M- Już biegnę.
Po opatrzeniu ran Marshall poszedł i zapytałem .
Ch- Skąd się tu wzięłaś ?
S- Uciekłam .
Ch - Uciekłaś z ?
S- Z magazynu ktoś mnie porwał, wszyscy mieli kominiarki i mnie okrutnie pobili.
Ch- ......
R- Skye może chcesz coś do jedzenia i picia
S- Poproszę.
R- Zaraz przyniose , a i Chase poznaj Skye z innymi pieskami.
Ch- Ok.
Ch- Pieski to jest Skye
Ch - Skye to są Marshall , Rocky, Zuma , Rabulle .
S- Miło was poznać.
R - Może zagramy w piłkę nożną?
S- Wybacz ja nie mogę mam złamaną łape .
R - ok
Skye
Te wszystkie pieski są naprawdę miłe a zwłaszcza ten Chase jest owczarkiem niemieckim .
R - Psi Patrol zbiórka w bazie .
Wszyscy - Ryder wzywa.
Ch- Chodź Skye
Ch- Jesteśmy gotowi do akcji Ryder.
R - Dziś dołaczy do nas noey piesek , Skye wyjdź przed szereg. Skye czy przysięgasz służyć wiernie i pomagać innym?
S-Przysięgam.
R- Dobrze to twoja odznaka Skye.
S- Dziękuje .
R- A teraz Skye zjedź po zjeżdżalni na sam dół .
S- Okej.
S- Łał to mój własny pojazd .
R - Tak i od dziś jesteś psem pilotem.

Skye i jej historia / psi patrol |Zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz