fakty część pierwsza. bo muszę skądś zdobyć jakąkolwiek dawkę atencji.
↓
♚ mam na imię daniel. nawet lubię to imię, chociaż ubolewam nad tym, że nie ma ono żadnych normalnie brzmiących zdrobnień.
♚ mieszkam w centrum dość ładnego jak na polskę miasta - wrocławia.
♚ jestem homoseksualny.
♚ mam niemieckie nazwisko, które z jakiegoś powodu pisze się tak, jak się je po polsku wymawia, przez co podpisując się nim wyglądam na jeszcze większego idiotę niż naprawdę jestem.
♚ jestem stuprocentowym humanem. jestem w klasie o profilu prawniczym z rozszerzoną historią, wosem i językiem angielskim. dodatkowo uczę się jeszcze włoskiego i chciałbym w przyszłości mówić płynnie w tym języku, bo, damn, jest naprawdę piękny.
♚ kompletnie nie umiem w przedmioty ścisłe. poza chemią, z której jakimś cudem mam dobre oceny. mój ojciec kłamał, kiedy powiedział mi, że lata stanowania waltera white'a na nic mi się w życiu nie przydadzą.
♚ interesuję się prawem, polityką międzynarodową i filozofią, lubię czytać o różnego rodzaju rozprawach. uważam, że nadawałbym się na adwokata, a zostanie nim byłoby szczytem moich ambicji. kto wie, może za kilka lat będę bronił kogoś z was przed dożywociem? nie mówię, że tak będzie, no ale...
♚ uważam się za ekstrawertyka, co nie zmienia faktu, że ciężko mi uznać jakąś osobę za interesującą i zazwyczaj rozmawiam z ludźmi tylko dla samego faktu rozmowy.
♚ bardzo szybko i łatwo zmienia mi się humor (dosłownie przechodzi ze skrajności w skrajność) czego już nie mogę powiedzieć o moich opiniach na różne tematy. ciężko jest mnie do czegoś przekonać bez naprawdę porządnych argumentów.
♚ przesadzam z ironią i specyficznymi żartami do tego stopnia, że ludzie, którzy mnie nie znają serio nie wiedzą czy wszystko ze mną w porządku i tylko żartuję, czy po prostu naprawdę mam bardzo skrajne i kontrowersyjne poglądy.
spoiler; żadne z powyższych.♚ lubię szokować innych, być w centrum uwagi, mówić o tematach tabu, wywoływać dramy, wprawiać ludzi w zakłopotanie i wyprowadzać ich z równowagi. jestem po prostu takim małym, irytującym gnojkiem, ale daje mi to tyle satysfakcji, że nie zamierzam przestać.
♚ skoro już przy małym irytującym gnojku jesteśmy, mam 190cm wzrostu.
chyba mam kompleks wyższości nad innymi głównie dlatego, że serio ich przewyższam.♚ naprawdę ciężko jest mnie urazić. na wyzwiska odpowiadam wyzwiskami (jak każdy człowiek, który ma w głowie jakikolwiek automatyczny mechanizm obrony własnej, szok), ale to nie znaczy, że biorę sobie którekolwiek z nich do serca. nieraz przesadzam z żartami i uwagami na temat innych osób i wcale nie czuję się źle z tym, że ktoś mi na to odpowie i również mi coś wytknie.
sticks & stones may break my bones i każdy wie, jak to dalej leci.♚ uwielbiam aktorstwo. mam wiele różnych scenariuszy na moją przyszłość, a dwa z nich wiążą się z aktorstwem, co i tak wydaje mi się dość nierealne. chciałbym grać nie tyle w filmach, co w teatrze. na teatralnej scenie czuję się lepiej niż gdziekolwiek, zwłaszcza podczas monologów.
♚ nie lubię mówić o marzeniach, bo czuję się jak taka cheesy jedenastolatka.
♚ mam więcej wad niż zalet i zdaję sobie z tego sprawę, ale nie zamierzam się przez to czuć źle, bo, szczerze mówiąc, ani trochę mnie to nie obchodzi. jestem strasznym narcyzem i mam zawyżoną pewność siebie, przez co i tak będę się uważał za ideał.
♚ łapię się każdej okazji do zaprezentowania moich umiejętności aktorskich, jaka tylko się napatoczy. nawet jeśli są to jakieś totalnie żałosne, szkolne przedstawienia.
z jakiegoś powodu od paru lat za każdym razem gram szatana w tych różnych szkolnych pseudo-sztukach, bo każdy nauczyciel, który akurat się tym zajmuje uważa, że jestem "idealny do tej roli". i don't get it.♚ mam całą gamę różnych zainteresowań i wiedzę na różnorakie tematy, przez co uważam się za osobę dość elastyczną, która wpasuje się w każde towarzystwo. nawet jeśli rozmawiam z osobą, która bardzo się ode mnie różni, zawsze będę w stanie znaleźć ten jeden temat, na który obydwoje będziemy mieli coś do powiedzenia.
♚ jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, lubię postacie fikcyjne, które są slightly problematic.
♚ niektórzy lubią wplatać angielskie słowa w polskie zdania. ja uwielbiam wplatać całe zdania po angielsku do moich polskich wypowiedzi.
bardzo lubię ten język, a sam mówię z brytyjskim akcentem, nad którym mnóstwo osób się zachwyca, ale ja nie uważam go za jakiś ósmy cud świata.↓
to dopiero początek, więc uznałem, że zacznę od jakichś podstawowych faktów, żebyście wiedzieli z jakim internetowym debilem tym razem macie do czynienia.
o czym chcielibyście tu poczytać?
mógłbym zrobić opinie na wybrany przez was temat, dać wam kolejną porcję faktów o mnie albo po prostu zrobić notkę o jednym z moich zainteresowań lub muzyce, której słucham.i hope you enjoyed.
YOU ARE READING
DRACARYS; spam book
Random✧ | ❝ WHERE ARE MY DRAGONS? ❞ ━━━━━━━ kolejny taki "twór" na polskim wattpadzie. znajdziecie tutaj moje opinie oraz fakty o mojej (nie)skromnej osobie. to znaczy taki jest plan. ale pewnie zamiast tego i tak znajdziecie tutaj tylko jeden wielk...