(2) Pewnie prestiż, jak to w stolicy.

495 15 0
                                    

*Megan pov*
Wyszłyśmy z domu Rachel. Niestety ja i Lilka musiałyśmy pożegnać się z Jane, mieszkała w przeciwną stronę od nas.

-Lilka, pójdziesz prawda?
-No raczej tak, muszę spytać rodziców i w ogóle...
-Twoi rodzice są spoko więc powinni się zgodzić.
-No chyba...

Widziałam że Lilka była jakoś dziwnie zamyślona.

*Lilka pov*
Słuchałam Megan ale jednak myślałam czy Wyatt będzie na tym koncercie. Z jednej strony - raczej nie, przecież nie jest jego wielkim fanem, a tym bardziej on w Polsce? Chociaż z drugiej... Raczej nie. A z resztą, będzie jeszce okazja żeby go poznać.. No chyba, że nie.

Mialam tyle myśli na raz.

A może wyjdzie nowy odcinek mojego ulubionego Anime?

Tyle myśli mnie gryzlo...

*Megan pov*
-Lils ty mnie słuchasz?
-Yyy.. Tak... No.
-Hej, widzę że coś jest nie tak.
-Nie no, jest w porządku tylko zastanawiam się co robi mój kot.
-Widzę, że coś jest nie tak Lila
-Nie no mówię, jest okej tylko boli mnie trochę głowa.

Wiedzialam że coś kręci ale nie chciałam jej przesłuchiwać.

-Okej, tu już się rozstajemy - zaśmiała się Lilka.
-Do 9 młoda!
-Cześć.

*Jane pov*
Szłam powoli Krakowską ulicą. Myślałam o koncercie i afterze. Lubię odwiedzać nowe miejsca. Niemcy. Pewnie Berlin. Tam jeszce nie byłam, pewnie prestiż jak to w stolicy.
Dotarłam do domu, mama gotowała obiad.
-Hej Jane, jak było?
-Fajnie, wiesz...
-Hm?
-Moge jechać na koncert?
-Co? Gdzie?
-Do Berlina
-No żartujesz chyba, z kim?
-Megan, Lilka, Rachel.
-A one mogą?
-Nie wiem jeszcze, pogadamy o tym jutro ok?
-Dobrze
-Co na obiad?
-Spaghetti
-Zawołaj mnie później

Kocham spagetti, lubię chyba wszystko. Poszłam poczytać w mediach jakieś artykuły itp. Nowy post Finn'a, dałam serduszko jak zwykle.

Just Friends || Story {zakonczone}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz