Chory Maximoff wymaga całodobowej uwagi i opieki.
Wanda nie znosiła chorego Pietro z dzieciństwa i myślała, że tak jak dla niej, opiekowanie się nim będzie dla Bartona straszną udręką.
Jakież było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że Hawkeye wprost uwielbia swoją nową rolę jako opiekuna jej brata, poświęcając mu cały swój czas i uwagę.
Nie żeby wcześniej nie był na (prawie) każde jego skinienie.
CZYTASZ
Hawksilver /// headcanons
FanfictionYou didn't see that coming? ...ja też nie. Ale nIE ZAMKNĘ SIĘ jeśli chodzi o ten ship. Pomijając fakt, że Pietro Maximoff zwyczajnie zasługiwał na więcej niż kurwa śmierć po jednym filmie w mcu, więc oto jestem.