41

230 13 2
                                    

Spojrzałem na Debbie i spuściłem głowę kręcąc nią na boki.

- Choć jedziemy ... Jeśli nie pojedziesz dam im po prostu papiery z zakładu psychiatrycznego. No i na tym nasze drogi się rozejdą. Wybacz ale innego wyjścia ja nie widzę chcę być wolny i poślubić kobietę która kocham. - odparłem na jednym wydechu.

- Czyli mówiąc szczerze nigdy mnie nie kochałeś? - pyta. 

- Tak nigdy cię nie kochałem. - odpowiadam. 

Nagle Deebie wybuchła płaczem ona wie co miękczy moje serce. Uległem i pozwoliłem się jej wypłakać w mój tors. Wtuliła się mocno i schowała głowę w moją szyję. Po chwili usiadła na mnie okrakiem i wtuliła się jak dziecko do mnie. Przytuliłem ją bo co innego mogłem zrobić? Zmiękłem po raz pierwszy i ostatni mam nadzieję. Odsunęła się delikatnie i oparła czoło o moje. Zaczęła się zbliżać delikatnie wiedziałem do czego to prowadzi ale nie mogłem się ruszyć nawet na centymetr. Była coraz bliżej a ja nic z tym nie zrobiłem aż poczułem jej usta na moich. Nagle mnie olśniło i szybko ją odepchnąłem. Wstałem na równe nogi z prędkością światła i zapytałem:

- Deebie co ty odpierdalasz ? - nigdy nie przeklinam ale w tym wypadku już nie umiałem inaczej. 

- Michael ja cię kocham jak żadna kobieta kochać cię nie może. Jesteś mój i tylko mój i nie oddam cię żadnej tym bardziej że takiej zwykłej szmacie.

- Licz się ze słowami mówisz o matce mojego nienarodzonego dziecka ! - krzyknąłem na pół posiadłości. 

Nastąpiła cisza sprzyjająca tylko mi nie Deebie. Nagle spojrzała na mnie i złapała za kołnierz koszuli. 

- Jak mogłeś się z nią puścić ! Ty … ty męska szowinistyczna świnio !!!

Tego było już za wiele wyrwałem się jej z uścisku i po prostu wyszedłem z domu. Wsiadłem w samochód i pojechałem do sądu dzwoniąc po drodze do mojego zaufanego adwokata o którym wiem tylko ja. Gdy po trzydziestu minutowej jeździe znalazłem się pod sądem odetchnąłem głęboko i wszedłem do środka.

      -----------------------------------------------
Cześć!!! Jak myślicie dojdzie do rozwodu czy Deebie zdarzy na czas by temu zapobiec ? Jak po przeczytaniu rozdziału się czujecie chciała bym znać wasze odpowiedzi :)

Pozdrawiam serdecznie!!

IZA

Wieczna Miłość ~ MJOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz