45

122 10 4
                                    

I siadam obok mamy przy stole przyglądam się jedzeniu na nim i zastanawiam się co bym zjadła. Po analizie wygrały jednak naleśniki z dżemem brzoskwiniowym własnej roboty. Gdy już zjadłam wróciłam do pokoju nagle zabrzmiał dźwięk mojego telefonu.

- Słucham ?

- Witaj Selena mam dla ciebie kolejnego gościa w naszym show. - odzywa się szef.

- A kto to taki ? - podpytuje.

- Dowiesz się jak przeczytasz scenariusz do nauczenia. Jest na twoim e-mail. - mówi.

- Dobrze w takim razie do zobaczenia.

- Cześć.

Odkładam telefon na półkę i kieruje się na łóżko przy nim na szafce nocnej leży mój laptop. Otwieram urządzenie i włączam po wpisaniu hasła i zalogowaniu się wchodzę w przeglądarkę i loguje się na e-mail. Na samym początku widnieje scenariusz wiec otwieram go pospiesznie i czytam. Gdy tylko przeczytałam imię i nazwisko osoby z która mam współpracować jeden odcinek zniechęciła się szybko. To miała być obecna żona Michaela odłożyłam laptopa i wstałam. Pospiesznie podeszłam do telefonu wzięłam go i wybrałam numer do Jacksona. Sygnał 1..2..3..

- Tak kochanie ? - odzywa się głos Mikiego.

- Wiesz, że mam prowadzić jeden program z twoja żoną ? - mówię prosto z mostu.

- Że co ?! Ale jak ? - pyta zaskoczony.

- No właśnie dostałam scenariusz z pytaniami. Między innymi „Dlaczego pani rozstaje się z Panem Jacksonem?" Naprawdę ?? Nic o tym nie wiesz ? - pytam z nadzieją i lekkim zdenerwowaniem.

- Nic nie wiedziałem kochanie jak bym wiedział dał bym ci znać przecież..

- I co ja mam teraz zrobić? Przecież w pracy wszyscy widzą, że ja i ty jesteśmy razem. I jak ja to mam zrobić? Jeszcze to pytanie.. Miki wracaj ja sama nie dam rady. To wszystko to już za dużo dla mnie. Może i lepiej by było gdybyś wtedy odjechał.. - wypowiedziałam ostatnie słowa bardzo cicho z nadzieją, że ich nie usłyszy.

- Ty chyba nie mówisz poważnie ? - odzywa się i westchnął - Naprawdę miałem cię zostawić bo są drobne problemy?

- Drobne!? To są duże problemy! Cała reputacja twoja i moja jest naruszona. Czego nie rozumiesz? - zdenerwowałam się.

- W zasadzie ciebie kochasz mnie tak?

- Tak.

- To w takim razie zostaw wszystko mi a jutro oczekuj moich odwiedzin rano.

- Dobrze.

Po chwili ciszy.

- Miki?

- Mhm?

- Kocham cię.

- Wiem, ja ciebie też bardzo kocham.

Po czym się rozłączył odłożyłam telefon na bok. Położyłam się do łóżka. Znów zabrzmiał mój dzwonek to szef.

- I co czytałaś ? Jak ci się podoba? Dziewczyno małżeństwo w jednym miesiącu wiesz jak nam wyświetlenia podskoczą! - po co on tyle gada?

- Mhm pani Jackson sama się zgłosiła do programu?

- Nie ja jej wysłałem zaproszenie ale to było jak nie wiedziałem, że wy razem jesteście. A teraz musisz jakoś to przeżyć niestety nie pozwolę ci zrezygnować.

Rozłączyłam się nie chciałam dalej słuchać tej farsy. Napisałam mu tylko SMS:

„Wybacz ale skoro umiałeś ją zaprosić to tez będziesz umiał nią się zając."

Odłożyłam telefon na szafkę nocna i zeszłam na dół. Postanowiłam porozmawiać o tym z rodzicami.

-„-„-„-„-„-„-„-„-„-

Wróciłam choć wcale tego nie planowałam. 🙏🏻

Wieczna Miłość ~ MJOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz