Zapraszasz mnie na randkę?

781 58 6
                                    

***Time skip Poniedziałek***

[t/i] Pov:

Wstałam z łóżka i popatrzyłam się którego dzisiaj jest- Dzisiaj nie mam dodatkowych zajęć- uśmiechnęłam się radośnie.

Wyprostowałam kości i wszedłam do łazienki, żeby zrobić to co zawsze.

***Time skip***

- Hej kochanie- zdziwiłam się, kiedy usłyszałam mamę.

- Już wróciłaś?- spytałam zdziwiona.

- Tak i to na dwa tygodnie!- powiedziała radośnie.

- To świetnie!- powiedziałam.

Razem z mamą usiadłam przy stole, a Cleo podał nam talerze z [u/j].

Oboje zaczęłyśmy jeść i rozmawiać o wszystkim i o niczym.

***Time skip***

- Powodzenia w szkole- mama podała mi plecak.

- Dziękuję, do zobaczenia!- wyszłam z domu.

Zauważyłam Marinette, więc do niej podbiegłam- Cześć Mari- położyłam swoją rękę na jej ramieniu.

- Hej [t/i]!- uśmiechnęła się.

- Chodźmy bo się spóźnimy- powiedziałam radośnie.

***Time skip***

Chloe Pov:

Rozmawiałam o czymś z Sabriną, ale przestałam kiedy [t/i] weszła przez drzwi do szkoły. Ta Alya podeszła do niej, ale przytuliła Marinette.

- Musisz ją gdzieś zaprosić- powiedziała Sabrina.

- Zamierzam to zrobić po lekcjach- patrzyłam się na figurę dziewczyny. Dopiero teraz zauważyłam, że jest niższa od Marinette, czyli ode mnie też będzie niższa.

[t/i] Pov:

Poczułam na sobie czyiś wzrok, kiedy się dowiedziałam pomachałam Chloe. Blondynka też mi pomachała, ale nikt tego nie zauważył.

Zadzwonił dzwonek na lekcję, wszyscy weszli do klasy i usiedli na swoje miejsca.

***Time skip Przerwa***

- [t/i] możemy porozmawiać?- Adrien położył mi rękę na ramieniu.

- Jasne- poszłam za nim w jakiś spokojny kącik.

- Nie zauważyłaś, że Chloe dziwnie się zachowuje, kiedy jest blisko ciebie?- popatrzył się na mnie.

- No tak, a co?- blondyn uśmiechnął się tajemnieczo- No weź powiedz mi- złapałam go za ramiona i nim potrząsłam.

- Nie, ona powinna ci to powiedzieć- zmierzwił mi włosy- A po za tym zabroniła mi mówić- zaśmiał się.

- Pfff- mruknęłam cicho.

- Dobra chodź zaraz lekcja- popchnął mnie w kierunku sali.

***Time skip po lekcjach***

Wybrałam numer do Cleo, a on odebrał- Cleo nie przyjeżdżaj po mnie, przejdę się- kiedy Cleo się zgodził schowałam telefon do kieszeni.

- [t/i]!- usłyszałam swoje imię.

- Huh?- odwróciłam się- Hej Chloe- uśmiechnęłam się radośnie.

- Masz czas?- spytała.

- Akurat mam, a co?- popatrzyłam się na wyższą dziewczynę.

- Pójdziemy razem do restauracji czy coś?- spytała zarumieniona bawiąc się swoimi palcami.

- Zapraszasz mnie na randkę?- uśmiechnęłam się lekko.

- Co? Uhh, ja n-no ten- zaczęła się bardziej rumienić.

- Chciałam powiedzieć, że się zgadzam- zachichotałam.

- No to 18.00 ci pasuje?- już trochę się uspokoiła.

- Tak, do zobaczenia- zacząłam iść w kierunku domu. Odwróciłam głowę i zauważyłam jak blondynka przybija piątkę Adrien'owi.

- Zaplanowali to razem skubani- uśmiechnęłam się pod nosem.

Inna niż wszyscy |Chloe x reader|YURI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz