1:00 Dom Martyny
Razem z Wiką byłyśmy zaskoczone, że mogłysmy zgubić nasze telefony. Wiadome jest to, że Oktawia zawsze ma telefon, bo cały czas sprawdza Insta, ale nigdy nam się nie zdarzyło żebyśmy zgubiły telefony. Zaczełyśmy myśleć gdzie mogłyśmy je zostawić. Najprawdopodobniej był to sklep, ale nie będziemy teraz chodzić, bo na pewno jest zamknięty. Stawiałyśmy jeszcze na okolice mojego bloku, ponieważ tam Zaczełyśmy nasza ucieczkę. Stwierdziłyśmy, że lepiej będzie jak jutro nad tym pomyślimy a teraz pójdziemy spać. Dziewczyny zasypiały, a mi nadal chodziła jedna myśl po głowie. Ta istota mówiła coś o grze i wyzwaniu, a Gaja parę tygodni przed tajemniczą wizytą cały czas gadała o jakiejś świetnej grze. Może ten człowiek stworzył grę żeby zbierać ludzi, tylko jest kolejne pytanie, dlaczego?. Było tyle niewiadomych, a ja nie znałam na żadną odpowiedzi. Pomyślałam, że obudzę dziewczyny i powiem im o tym. Oktawia rzeczywiście przyznała, że Gaja miała świra na punkcie jakiejś gry. Może to miało jakiś połączenie. Może ta istota zachęca coraz więcej osób i je porywa. Miałam tylko nadzieję, że Gaji nic nie jest. Położyłyśmy się spać żeby rano być gotowym na poszukiwania.
7.00 Dom Martyny
Wstałyśmy wcześnie rano, ubrałyśmy się i wyruszyłyśmy na poszukiwania. Dziwnym trafem telefony leżały przed klatką schodową. Nasze komórki były wyłączone. To było straszne, bo mój telefon był wyłączony, a na sto procent byłam pewna, że miał 73 procenty. Drugą rzeczą jaką nas zdziwiła to, to że miałyśmy zainstalowaną aplikacje o nazwie: only one call. Połączyłyśmy sprawy i doszłyśmy do wniosku, że to ten człowiek w masce wziął nasze telefony jakimś cudem i zostawił je z aplikacją. Szybko ją usunęłyśmy ale...
CZYTASZ
Ciemność- Tylko jeden telefon WSTRZYMANE
Misterio / SuspensoKiedy Martyna próbuje skończyć rozmowę z przyjaciółką zostaje dziwnie zaskoczona może nawet przerażona. - - Jest to moja pierwsza "opowieść" jeśli można to tak nazwać mam nadzieję, że komuś się spodoba. Narratorem jest główna bohaterka Martyna. Najp...