Rozdział 7

75 0 0
                                        

- W końcu się zacznie, Japonia VS Ameryka! Japonia zremisowała z Hiszpanią, a Ameryka pokonała Rosję. Emocje kibiców sięgają ku zenitu!

- Posiadamy całkiem ciekawe informacje o obu zespołach, czyż nie mam racji, Oushou-san?

- W rzeczy samej. Zacznijmy od tego, że drużyna Japonii nabyła nowego zawodnika Władcę Niebios Afuro Terumiego AKA Aphrodi'ego! Czy dziś będziemy w stanie zobaczyć różne przepiękne techniki, dzięki którym zdobył miano Władcy Niebios, wyryte w rosyjskiej glebie?!

- A o drużynie Ameryki wiemy, że wszyscy jej gracze, zostali zmienieni! Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło! 

-Zgodnie z naszymi informacjami ich poprzedni członkowie zostali ranni podczas ćwiczeń. A żaden z nowych reprezentantów nie miał żadnej wybitnej przeszłości z piłką nożną. Ich umiejętności są nieznane.

Ja razem z Froy'em będziemy oglądać mecz za telewizora z czego jestem zadowolona bo nie będę oglądać jego nie wyparzonej gęby.

- Bardzo źle... Poprzednia drużyna Ameryki była dobra... Zobaczymy, czy wszystko pójdzie zgodnie z planem brata.

Ja się tylko uśmiechnęłam i życzyłam Japonii powodzenia bo naprawdę nie lubię tej drużyny Amerykańskiej.

Mecz się zaczął (nie chce mi się go opisywać)

Japonia wygrała 4 do 3. Jestem mega szczęśliwa ale czas się szykować na mecz z Hiszpanią, w tym meczu mamy nie pozwolić by Hiszpania przejęła piłkę.

Po meczu z Hiszpanią 

Jest gwizdek sędziowski który oznacza koniec meczu, a ja ani trochę się nie zmęczyłam.

- To jest nie do pomyślenia! Hiszpania została całkowicie zniszczona! Rosja ich pożarła! Froy i Yumi zgarniają hat tricka, dzięki któremu Rosja mogła sobie pozwolić na jeszcze większe zwycięstwo!

Dziś do naszego obozu treningowego ma przyjechać nasz agent z nie jakim Inamori Asuto którego mam z Malikiem zapoznać. Dostałam cynk że już przyjechali więc poszłam ustawić się na miejsce. Miałam też go zapoznać tylko dla tego że musie oglądać trening naszych dodatkowych graczy i muszę przyznać że nieźle sobie radzą, ale jak chcą być tak dobrzy jak ja muszą jeszcze dużo trenować.

Zauważyłam go więc poszłam go powitać ale usłyszałam fragment tej rozmowy.

- Orion używa takich dzieci jak te, do skażenia piłki nożnej!

- Ja bym tak nie powiedział. To co jeden uważa za sprawiedliwe, dla innego jest zmienne. Orion był pierwotnie organizacją, która wspierała młodzieżową piłkę nożną na całym świecie.

- Co masz przez to na myśli?

W końcu podeszłam razem z Malikiem i się razem przywitaliśmy.

- Witajcie!

- Ty musisz być tym Asuto, o którym trener mi tyle opowiadał.

- Trener?

- Tak ja jestem trenerem tej drużyny.

- Jesteś trenerem pracującym dla Oriona?

- Asuto! Mam na imię Malik, a to jest Yumi - wtedy wskazał na mnie

- Nadal jestem przygotowywany do tego, by stać się jednym z graczy Oriona. Ale jestem pewien, że z nikim nie przegram. Asuto, nie chciałbyś może za mną zawalczyć? - kiedy to powiedział zdziwiłam się, ale nie pokazałam tego po sobie.

Gdy się ustawili czekałam aż skończą swoją rozmowę.

- Jak zabierzesz mi piłkę, to wygrywasz. Jeśli przejdę przez Ciebie dryblingiem i strzelę w bramkę, która jest za tobą, to wtedy ja wygrywam.

Inazuma Eleven Orion no Kokuin (zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz