2

791 43 5
                                    

Jimin zaczął się z nim bawić. W końcu stracił siły i opadł na ławce zdyszany.
-Yeontan męczy, prawda? -zapytał Tae
-oj tak. -odpowiedział po czym zaczęli się śmiać.

- hej.. może podasz mi swojego mes? -zapytał V
- Jasne. -wziął telefon chłopaka i  dodał siebie do znajomych.
-musze już iść. Cieszę się, że Cię poznałem. Do zobaczenia.- powiedział Jimin po czym udał się w kierunku wyjścia.

Wieczorem.

Taehyung

Położyłem się na łóżko i wziąłem telefon do ręki.

Taetae: Hej

Jiminnie: hej, cieszę się że napisałeś.

Taetae: co robisz?

Jiminnie: leżę i piszę z Tobą.

Taetae: nie masz innych znajomych?

Jiminnie: foch. Jak możesz tak uważać.

Taetae: oj żartuje.

Taetae: Hej, Jimin

Taetae: wracaj, przepraszam.

Taetae: myślę że już śpisz. Dobranoc


Następnego dnia

Jiminnie: tak, spałem.

Taetae: domyśliłem się.

Jimimnie: jaki mądry

Taetae: śmieszne.

Jiminnie: prawdziwe.

Taetae: lecę, ude szukac mieszkania. Pozniej napisze. Papa


Jimin

Wstałem i ogarnąłem się. Dzisiaj Minho zaprosił mnie do kina. Musze juz wychodzic.

-Hej skarbie- powiedzial Minho dajac mi przy tym buziaka.
- hej

Poszliśmy na seans, ktory na szczescie nie trwal dlugo. Wrocilem do domu i rzucilem sie na kanape. Wziąłem do ręki telefon i sprawdziłem chat. Taehyung przysłał zdjęcie.

Taetae: znalazłem mieszkanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Taetae: znalazłem mieszkanie

Jiminnie: gdzie Ty się po nocach włóczysz?

Taetae: wyszedłem na spacer.

Jiminnie: gdzie jesteś teraz?

Taetae: obok kafejki siedzę

Jiminnie: nie ruszaj się stamtąd.

Jimin
Wziąłem telefon i wybieglem z mieszkania. Do kafejki miałem 5 minut pieszo więc pobiegłem.

-Jimin, szybki jesteś- powitał mnie uśmiechnięty chłopak.

-blisko mam -odwzajemniłem uśmiech.

-ale się rozczochrałeś -śmiejąc się poprawił moje włosy.

- pasują ci te okulary- przyznalem.

-dzięki, to moja nowa zdobycz. Podobam ci się w nich? - śmieje się Tae

-zabawne.

-nie?- chłopak przyjął smutną minę.

-człowieku, znamy się od wczoraj- śmieje się

-no i co? - pyta V

-Chodź lepiej do środka bo zimno się robi. -zaproponowałem i weszliśmy do środka

Kiedy zakochuje się w bracie mojego chłopaka. | Vmin ff pl| Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz