Szedłem se po drodze i wszedłem do Starbucksa "idiotyzm" - pomyślałem, czemu ci ludzie nie myślą? Tutaj jest sam plasticksksk przecież to wbrew zasadom światowym. Umrzemy za niedługo od tego plastiku. Poszedłem w stronę stolika przy którym siedziała jakże nie nic inny.
- HEJ!
- O HEJKA CO JEST?
- wyrzuć to! - rozkazałem
- co czemu? - zaśmiała się
Była to jakaś dziewczyna z mojej szkoły. Oczywiście po uszy zakochana we mnie jak każda. Myślałem że jak jej coś powiem to się odrazu posłucha a tu taka nie miła niespodzianka.
- i co? Nic z tym nie zrobisz? - zapytałem
- a co mam, zrobic?
- jak to wyrzucisz to cie pocaluje - powiedziałem dopiero po chwili analizując swoje słowa...
CZYTASZ
VSCO JOHN -BĄDŹ JAK JA
Humor#johnnyobeka KOCHAMY JOHNA NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE I TA KSIĄŻKA PISANA JEST 100% DLA BEKI, WIĘC PROSZĘ O DYSTANS ♥️♥️