CHAPTER 17

18 1 1
                                    

NOOOŁAAAAA- wykrzyczałem w niebogłosy widząc odlatującego nietoperza zasranego
NOOOOOŁAAAAAAAAAAAAA- krzyczę dalej i zdzieram gardło - CHOLERA - myśle nie mogąc wydobyć z siebie ani słowa
wyciągnąłem nokię z kieszeni i wpisałem w klawiaturę ,,jezyk migowy,, trochę mi to zajęło bo na klawiaturze muszę klikać wszystko po 28636 razy żeby znaleźć literę która chce kliknąć
o cholibka patrzę w górę gwiazdy świecą jak opętane ze lada moment tracę wzrok
- K&:637URWA - o mogę mówić - kim jesteś szmato ???!!!- ja? twoim bogiem dzięki mnie mówisz - dziękuje mu i rzucam się na niego całując go po stopach
- wypierdalaj dziecko ! - krzyczy na mnie bóg
- aha?!!!!???? żarty sobie robisz mam fetysz stop
- tfuj stary ma fetysz stop - powiedział i uciekł a mnie opentala samotność - NOOOOŁAAAA DRANIU GDZIE JESTEŚ ?!! ZNAJDĘ CIĘ

VSCO JOHN -BĄDŹ JAK JA Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz