Ten wieczór zapowiada się być bardzo długi. I taki był. Ja i Archer tańczyliśmy do każdej muzyki. No prawie. Po pewnym czasie wyszliśmy z sali gimnastycznej. Stanęliśmy na zewnątrz. Było już po 19. Było ciemno i zimno. Po chili Archer położył mi na ramionach swoją marynarkę. Uśmiechnęłam się do niego. Po chwili przytulił mnie. Wtuliłam się w niego. On głaskał mnie po włosach. Po chueli odsunął się od mnie. Stanął przed mną. Po chwili uklęknął przed mną a w ręce miał małe czerwone pudełeczko. Czekaj co? Czy on właśnie chcę mi się..? O boże..
-Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem moje myśli cały czas były przy tobie. Nie sądziłem, że kiedyś spodkam takiego jak ty. Jesteś wspaniałą osobą. Nigdy nie podajesz się. Olivia Fire czy ty uczynisz mi ten zaszczyt i w przyszłość zostaniesz moią żoną?
-T-tak.. Tak!
Archer wstał podszedł do mnie. Na palcu miałam prześliczny pierścionek. Spojrzeliśmy sobie w oczy. Po chwili on złączył nasze usta w pocałunek. Ten pocałunek był delikatny, ale namiętny. Po kilku minutach oderwaliśmy się od siebie. Uśmiechnęłam się do niego. Odwzajemnił uśmiech. Wróciliśmy do środka i poszliśmy dalej się bawić. Ten dzień był najwspanialszym dniem na świecie. Jeszcze nigdy nie byłam taka szczęśliwa. Mam czego mi potrzeba.. Przyjaciół, rodzinę a teraz nawet narzeczonego.. Nigdy tego dnia nie zapomnę.. Zapamiętam go.. Będę już ten dzień pamiętać do końca moich dni
CZYTASZ
Magical mystery: The mystery of the Wolf striker
Acción15-sto letnia dziewczyna przeprowadza się do miasta Inazumy. Ma nietypowe życie. Czy w nowym miejscu znajdzie nowych przyjaciół? A może znajdzie swoją miłość? Tego dowiecie się właśnie tu..