#19

78 9 31
                                    

Łania: Martwię się o niego

Tony: Cały czas go szukamy. Próbowałaś się z nim połączyć telepatycznie?

Łania: Oczywiście że tak. Nic nie odpowiedział. Loki ma wielu wrogów i martwię się że w końcu któryś go dopadł

Natasha: Loki to silny facet na pewno nie dałby się od tak złapać

Wanda: Dalej wiadomości do niego nie dochodzą?

Łania: Niestety

Tony: Próbowałem właśnie namierzyć go przez komórkę, ale nawet Javris nie może odebrać sygnału ostatni jaki był to w wieży

Łania: Kurwa jestem idiotką

Clint: Na co wpadłaś?

Łania: Wiem gdzie może być

Bucky: Gdzie ona się teleportowała?

Clint: Nikt tego nie wie. Miejmy nadzieje że go znajdzie

Szkodnik Shuri: Nie odzywał się od tygodnia.

Łania dodała użytkownika Loki Laufeyson

Łania: TY PIERDOLONY IDIOTO!!!! JAK MOGŁEŚ MI ZROBIĆ COŚ TAKIEGO?! JA SIĘ KURWA MARTWIĘ BO CIE KUŹWA NIGDZIE NIE MOGĘ ZNALEŹĆ PRZEZ PIEPRZONY TYDZIEŃ, A TY JAK NIBY NIC PIJESZ SOBIE HERBATKĘ Z CÓRKĄ!!!

Loki Laufeyson: Ups?

Łania: ŻADNEGO PRZEPRASZAM ANI NIC?!

Loki Lufeyson: Może gdybyś nie zmieniła mi włosów na różowy to może nic by się nie stało

Łania: Kurwa Loki to bym żart!! Jesteś pieprzonym bogiem psot, wiec powinieneś się na nich znać a nie taki sztywny jesteś

Loki Laufeyson: Pfff nie jestem sztywny

Łania: Po twoim zachowaniu sądzę że jednak jesteś

Szkodnik Shuri: NOGI CI Z DUPY POWYRYWAM!! JAK MOGŁEŚ JEJ COŚ TAKIEGO ZROBIĆ!!! RE PRZEZ TEN PIEPRZONY TYDZIEŃ NIC NIE SPAŁA, NIE JADŁA, NIE PIŁA!! TYLKO CIE SZUKAŁA PIEPRZONY PIZDOKLESZCZU. MYŚLAŁA ŻE CIĘ ZABILI!!! PRZEZ TEN TYDZIEŃ BYŁA WRAKIEM CZŁOWIEKA A TY PIŁEŚ SOBIE HERBATKĘ. KUŹWA KTO TO WIDZIAŁ!!!

Łania: Może już dla ciebie nic nie znaczę?

Loki Lufeyson: Co ty piszesz Re? Oczywiście że mi na tobie zależny nawet nie wiesz jak bardzo.

Łania: Szkoda że jakoś mi tego nie pokazujesz...

Loki Laufeyson: Gdzie jesteś?

Łania: U siebie w pokoju a co?

Loki Laufeyson: Zaraz będę

Łania: Nawet do mnie nie przychodzić. Mam dość twojego zachowania

Bucky: Serio pił herbatkę z córką?

Stev: To w ogóle Loki ma córkę?

Thor: Tak. Bogini Śmierci Hela

Clint: A Rey jest jej...?

Thor: Jak się pobiorą to Re będzie jej macochą

Clint: To kto jest matką Heli?

Thor: Nie chcesz wiedzieć

Clint: Okej

Natasha: Loki coś szykuje

Tony: Skąd wiesz? 

Natasha: Widziałam jak szedł elegancko ubrany z czarnymi różami do Re

Pietro: Słabo romantyczne kwiaty wybrał

Pietro: Ała.. Shuri za co to było?

Szkodnik Shuri: Czarne róże są ulubionymi kwiatami Re, które można zdobyć tylko w krainie elfów debilu

Pietro: Przepraszam nie wiedziałem, ale to nie znaczy żebyś mnie od razu biła

Queen: Shuri skąd o tym wiesz?

Szkodnik Shuri: Re mi kiedyś opowiadała o tym

Tony: Szkoda mi trochę Jelonka

Doktorek: Czemu niby?

Tony: No wiesz... Re po czymś takim raczej z nim zerwie 

Wanda: W to wątpię, Rey za bardzo go kocha

Queen: Pogodzili się

Tony: Skąd wiesz?

Bucky: Słychać ich 


IIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII

Nie mam bladego pojęcia co mi siedzi w głowie ale najważniejsze jest to że pojawił się rozdział. W najbliższych tygodniach na pewno się nie pojawi rozdział nawet jeśli miałabym wenę bo mam tydzień po tygodniu zawody i nie miałabym czasu wstawić rozdziału.

Papa wilczki <3

Śmieszki i heheszki czyli chat AvengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz