Jego hipnoza brzmiała tak:
- Gratulacje! Jest Pani w ciąży.
Dream'a zamurowało, z resztą mnie też. Po wyjściu z gabinetu byłem bardzo zdenerwowany na Dream'a.
- SAM BĘDZIESZ TO WYCHOWYWAŁ!!!- krzyknąłem.
- Stres i złość negatywnie wnika na dziecko...- odpowiedział cicho
" ja go zaraz zabije, zakopie, zgniotę, zapomnę!!" mało brakowało a powiedziałbym to na głos. Ink ochłoń...
wcale nie jesteś w ciąży jako facet z przyjacielem... WCALE...
Wyszliśmy ze szpitala i kierowaliśmy się do domu.
-nie dość że przez ciebie jestem innej płci to jeszcze jestem w ciąży... PRZEZ CIEBIE!! SUPER! - powiedziałem wchodząc do domu.
On tylko lekko posmutniał. Wtedy przywitał nad Nightmare.
-i jak?-zapytał
- zgadnij- odpowiedziałem chamsko
-będziesz wujkiem... - powiedział Dream jakby wyciągnęli z niego dusze.
Władca ciemności uściskał nas obu. I w podskokach poszedłem na dwór.
-nawet nie będę się przykładał do wychowania...- powiedziałem kiedy Koszmar wyszedł an dwór
-tia wiem...- mówił bez emocji.
Poszedłem do swojego pokoju i uwaliłem się na łóżko. Po kilku minutach zasnąłem.
---------------------
Sory że takie krótkie ale mam inne zamiary. Jeszcze dzisiaj pojawi się rozdzialik.
