pierwsze spotkanie

361 7 2
                                    

//Ink//

Przechadzałem się właśnie po losowych AU, domalowywując coś gdzie nie gdzie. Miaszkańcy mnie dobrze znali ponważ często tu przychodzę. Moim ulubionym AU jest Littletale, kocham uszczęśliwiać te dzieciaki. Dzisiaj jednak nie odwiedziłem Littletale tylko przechadzałem się po swoim AU, Underverse. Nie przepadam zbytnio za tym miejscem ponieważ jest tu dość dużo nie bezbieczeństw, sam Cross jest największym zagrożeniem, a co dopiero taki Error albo często nas odwiedzający Sans z Underfell? Mniejsza, przechodziłem właśnie obok biblioteki w Snowdin, weszłem do niej aby coś wyporzyczyć i przy okazji oddać zaległe książki.

-dzieńdobry... Powiedziałem uchylając dzwi.

-o! Ink! dawno Cię nie widziałem! Odpowiedział bibliotekarz.

Uśmiechnąłem sięi weszłem do środka. Położyłem na blacie dwie książki i poszedłem poszukać czegoś ciekawego. Nie wiem dla czego weszłem w dział romansów, którego z resztą nie nawidzę. Zainteresował mnie jeden tytuł ''Ty i Ja,,. Chwyciłem za tą książke i przeczytałem pierwszy akapit, zapowiadało się interesująco więc ją wziąłem. Podszedszedłem do lady za którą siedział bibliotekarz. Podałem mu książkę, ten ją skasował i mi ją oddał.

-wow! jestem pod wrażeniem...- zaczął bibliotekaż - przeczytełeś tyle książek ile całe Snowdin! A nawet więcej!

Uśmiecnąłem się zamykając przy tym czy.

-heh, co poradzę że lubię czytać? zapytałem unosząc ręce.

Po dosłownie kilku sekundach wyszedłem z biblioteki. Kierowałem się do swojego AU żeby móc w spokoju przeczytać chociarz 5 rozdziałów. Kilka metrów przed moim domem czekał na mnie Error, zaskoczony chwyciłem za pędzel.

-cz-czego tu szukasz? zapytałem zaniepokojony -n-nie powinie---

-Ciiii... zatkał mi usta palcem - Cross mnie szuka.- odpowiedział oglądając się za siebie.

-Cross? a nie Fell? zapytałem patrząc sie na niego jak na kosmite.

-OBY DWAJ!! - obrzucił mnie zło wrogim sporzeniem. - pomórz mi się ukryć... - powiedział bardzo cicho.

-mówiłeś coś?- nie usłyszałem co muwił

-pomorzesz mi się ukryć!? krzyknął na mnie.

-ok, ok nie spinaj się tak- wzruszyłem ramionami i pędzlem narysowałem mu domek.

-dom? - z niedowierzanim zapytał - namalowałeś mi dom? - zrobił face palm ale bez klaśnięcia.

- nie taki zwykły dom.- powiedziawszy to klasnąłem w ręce a dom odfrunął i stał się niewidzialny. Po kilku sekundach klasnąem jeszcze raz, a dom wylądował na ziemi.

Widać było zaskoczenie na twarzy Error'a, po krutkiej chwili otrząsnął się i wrucił do normalnej miny.

-TAM JEST!!!! usłyszeliśmy krzyki, Error omal nie pockoczył. To był Cross wraz z Fell'em

- szybko! właź tam! Popędzałem go wpychając jednocześnie do domku.

Szybko się ogarnął i biegiem wlazł do domku. Klasnąłem w dłonie a dom pofrunął do góry, zanim zdążyli dobiec.

-gdzie on?!- zapytał zniecierpliwiony Cross

-umm, nie wiem!- odpowiedziałem udając że nic nie wiem.

-kłamca!! wskazał na mnie palcem Fell

Zbladłem. Wiem do czego są zdolni. Cross chwycił swój nóż i przyłożył mi go do twarzy. Miałem złe przeczucia że zaraz mnie zabije, co by było troche nie logiczne bo i tak bym się odrodził. Na rękach poczułem coś dziwnego, jakby takie nitki, nagle coś mnie uniosło do góry. W pierwszej chwili nie wiedziałem co robić, a potem zorientowałwm się że Error właśnie ocalił mi życie. Swoimi dziwnimy nitkami postawił mie na ziemi. Odetchnąłem z ulgą.

-dzięki...- wysapałem łapiąć się za ''serece''

-yy za co?- skrzywił sie Error -odwdzięczyłem się..

-aaaa.....- usiadłem pod ścianą i wyciągnąłem książkę.

-zamierzasz czytać? w takiwj chwili?!- mało brakowało a by krzyczał.

- a co mam robić?

hehe czekać do następnego rozdziału! BAYO!!!!!!!!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

hehe czekać do następnego rozdziału! BAYO!!!!!!!!

Wybacz mi... |Crink| Where stories live. Discover now