Zacząłem układać swoje rzeczy. Jak skączyłem uwaliłem się na łóżko.
- jakie wygodne...- powiedziałem do siebie poczym zasnąłem.
Chyba po jakiś 30 minutach, obudźił mnie huk dzrzwi, zerwałem sięniemal natychmiastowo. W progu stał Dream, nachlany?...
-he?- zaskoczyłem się nagłą postwą przyjaciela.
-ChOć.. ZaBaWiMy sIę.... - mówił czkając.
podszedł do mnie przez co wstałem do pozycji siedzącej.
- o-o co Ci chodzi?- zapytałem przecierając "oczy".
- JaK tO o Co? O zAbAwĘ...- mówił nadal czkając.
Wtedy położył sięna mnie i zaczął całować
( MOJA WYOBRAŹNIA ALERT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)
Po chwili zaczął mnie rozbierać.
-D-Dream!?- byłem zszokowany zaistniałą sytuacją.
Szarpałem się tyle ile miałem sił, ale i tak nie udawało się.
-c-co ty chce---- przerwał m pocałunkiem.
Nie chciałem mu tego mówić ale w tej chwili się go brzydziłem. Mój najlepszy przyjaciel mnie wykorzystał seksualnie.... co ja takiego zrobiłem? Szczerze w wieku 26 lat nadal byłem prawiczkiem....
-KHIA!!- krzyknąłem gdy poczułem.... no..... ja wiem ile wy macie lat! Zboczeńce!
No chyba dalej nie muszę wam opisywać? Ja wiem ile moi czytelnicy mają lat~ pomiędzy 10 a ok. 16? Za młodzi jesteście na takie opisy! NAUKA!! Ja w waszym wieku byłem o 6 lat starszy!
-Dobra Ink ponosi cię...
- zamknij mordę autorka!