Wszyscy od razu zainteresowali się tym co usłyszeli z ust Finna. Rose się ocknęła niby zwykła dziewczyna a tak przyczyniła się do pomocy w wojnie. Jej siostra latała już na nie jedną akcję z Poe a ona nigdy nie wierzyła że do kona tego samego i będzie miała możliwość pomóc Ruchowi oporu
Leya i Rey przerwały szybko rozmowę i pobiegły z przejętym Finnem wszyscy chcieli zobaczyć w jakim stanie jest dziewczyna
Kiedy przybyli do szpitala w którym obecnie się znajdowała zobaczyli że cały czas przy jej łóżku był Poe i trzymał ją za rękę
Rose odkręciła głowę w stronę wszystkich ludzi którzy ją odwiedzili nie spodziewała się takiego zainteresowania swoją osobąFinn:przyprowadziłem ci ludzi którzy chcieli
zobaczyć jak się czujeszLeya przysiadła na jej łóżku i złapała ja mocno za rękę
Leya :wszyscy są ci bardzo wdzięczni za to co
zrobiłaś dla Ruchu oporu, jestem pod olbrzy
mim wrażeniem i obiecuję ci że kiedy dojdz
iesz do siebie mianuje cię dowódcą wojska
oczywiście jeśli będziesz chciałaRose :ja bym miała nie chcieć? Będzie to dla mnie
ogromny zaszczytLeya :więc zdrowiej jak najszybciej, potrzebujemy
takich jak tyRey :my się jeszcze nie znamy
Rose :faktycznie
Rey :jestem Rey przyjaciółka Finna
Leya:Rey jest jedii
Rose :o to ty, jestem zaszczycona mogąc cię
poznaćRey :to ja jestem zaszczycona, muszę ci powiedzi
ieć, że Finn cały czas siedział tu przy twoim
łóżku i nie odstępował cię na krokRose :dziękuję
Finn:to ja dziękuję w końcu uratowałaś mi życie
Rey :naprawdę bardzo się cieszę że wróciłaś, mi
mo, że cię nie znałam to musisz wiedzieć że
martwiłem się o twój stanRose:naprawdę dziękuję wszystkim za te miłe słowa i w ogóle za to że mnie odwiedziliście
Leya : to my ci dziękujemy za wszystko, odpoczywaj nie będziemy ci już przeszkadzać
Wszyscy opuścili szpital oprócz Finna który postanowił jeszcze z nią posiedzieć i nacieszyć się że wróciła
Rose:nie wychodzisz z resztą?
Finn :nie, chciałem spędzić z tobą trochę czasu
Rose :przecież siedziałeś ze mną kiedy byłam nie przytomny nie musisz jeszcze teraz
Finn :nie robiłem tego z obowiązku tylko dlatego że mi na tobie zależy
Rose :mi też na tobie zależy bardzo się stęskniłem
Finn :ja też, bałem się że już nigdy się nie obudzisz
Rose : ale się obudziłam i już nie musisz się o mnie martwić teraz już dojdę do siebie i pomogę wam wygrać te wojnę na tyle ile to jest możliwe
Finn :jesteśmy właśnie u przyjaciela Leyi Lando ma jej pomóc zebrać armię i pokonać Najwyższy porządek
Rose :musi się udać ja w to wierzę
Finn :cieszę się że to mówisz
Rose :A ty nie wierzysz?
Finn :ja sam już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, bardzo bym chciał żebyśmy wygrali
Rose :Finn pamiętasz to co się stało kiedy cię uratowałam
Finn :tak pamiętam wszystko dokładnie
Rose zastanowiła się czy kontynuować tą rozmowę, bała się odrzucenia że strony Finna ale postanowiła spróbować
Rose : a pamiętasz co wtedy zrobiłam?
Finn wiedział o co jej chodzi ale tak jak ona nie potrafił głośno o tym mówić. Te zwykłe słowa sprawiały mu trudności, sam też do końca nie wiedział co do niej czuje bo kiedy spotykał się z Rey odczuwał z nią jakąś więź
Rose :nie wiem jak ci to powiedzieć więc pozwól że wyrażę to w inny sposób
Powoli zbliżyła do niego swoje usta a on przysunął swoje do niej, nie zastanawiał się wtedy co będzie dalej nie myślał o niczym innym niż o tym że w końcu to zrobiła, wyznała swoje uczucia do Finna

YOU ARE READING
Ren and Rey
FanfictionRey : nie wierzyłam w to ,że się zmieni a dzięki niemu żyje,on mnie uratował