Miałam już iść spać ale ktoś zaczął mi walić w drzwi. Otworzyłam...
Okazało się że był to Łukasz.-szybko zamykaj te drzwi!
Nie wiedziałam o co mu chodzi ale tak zrobiłam
-zgaś wszystkie światła
-co się dzieje?
-mała nie martw się to nie jest rozmowa na teraz
-możesz mi powiedzieć gdzie byłeś martwiłam się
-kotek za bardzo ciekawska jesteś
-kotek?
-nie wiesz piesek
-Łukasz nie wkurwiaj mnie!On zaczął iść w moją stronę, ja się cofałam aż natrafiłam na ścianę. Ręce oparł tak że nie mogłam się wydostać. Wziął delikatnie moją brodę obym spojrzała w jego oczy. Czułam przyjemne skurcze w brzuchu
Nagle nasze usta złączyły się w pocałunku.Gdy zabrakło nam powietrza odsunelismy się od siebie
-Amelka zrozum jesteś dla mnie ważna znam cię dłużej niż ci się wydaje
-wiem... Ehhh dragi. Poznałam cię po oczach nadal są takie głębokie
-nie dam ci zrobić krzywdy
-dziękuję...Przytuliłam go jak najmocniej umiałam a mam trochę siły więc to był mocny przytulas.
-chodź zabieram cię w jedno miejsce
tylko przebierz się bo będzie Ci zimno
-ale gdzie o tej godzinie?
-nie pierdol tylko chodź
- daj mi chwilkęNie chciało mi się nigdzie iść ale dobra Ubrałam się w to⬇️
CZYTASZ
~Mała popatrz prosto w oczy mi.. ~Łukasz Wawrzyniak(no kxk)
Fiksi Penggemar-puść mnie! -nie mogę, to dla twojego dobra