Pov. Rzesza
Po kolacji zrobiło mi się niedobrze.
Chciałem iść do pokoju, ale straciłem czucie w nogach i spadłem ze schodów.Pov. ZSRR
Posprzątałem po kolacji i chciałem iść do Rzeszy, bo pewnie znów siedział w pokoju. To co zobaczyłem przeraziło mnie. Rzesza siedział pod schodami.
Chyba z nich spadł.
- Co się stało?
Rz- Wywróciłem się i tyle.
- TYLE k#rwa mać?
Rz- A co martwisz się?~
- Tak! Martwię!
Rz- Czemu?
- Bo jesteś dla mnie ważny.
Rz- Powiedz to jeszcze raz.~
- Jesteś dla mnie wa- mmm.Nie zdążyłem się wypowiedzieć bo tamten mnie pocałował.
Rz- A ty dla mnie.
- ... Em.... No.... *//>//<//* Miło mi to słyszeć.
Rz- Nie wiem co się stało. Jeszcze pamiętam, że się wcześniej o coś gniewałem na ciebie, teraz mi to wypadło z głowy.
- Heh. Może dlatego, że się o coś uderzyłeś i nie pamiętasz?
Rz- Możeeee.....Rzucił mi się na ramiona. Gdy tylko zaczął się patrzeć swoim uwodzicielskim wzrokiem, poczułem jak się rumienię.
- Eee...eee....ee.e.
Rz- ĆŚŚ nie psuj atmosfery.Wyrwał mi się z ramion i podszedł do okna. Uchylił je i wyszedł na dach.
- Co ty robisz?
Rz- Słyszysz? Mama.... Ona mnie woła!
-N-Nie skacz!Chciałem go powstrzymać, ale skoczył.
W tej chwili......
CZYTASZ
💖Za Marzeniami💖ZSRR x III Rzesza. Cześć I: Miłosny Eliksir
RomanceTo nie kontynuacja opowiadań!!! To całkiem nowa historia miłosna o moim ulubionym shipie.