zdrada to wódka cz.2

631 46 15
                                    

Gdy weszliśmy do domu on tam siedział. Piotrek. Ta męska, zdradliwa dziwka. Nienawidzę go i jednocześnie kocham. Nie wiem, co Marek chce zrobić, bo nawet go nie znam. Jego myśli są dla mnie nie do odczytania. Chciałbym wiedzieć, co ten młody blondyn ma w głowie, jednak nie wiem czy będzie mi dane dowiedzieć się tego szybko.
Gdy weszliśmy do salonu Piotrek od razu nas zauważył. Marek dalej trzymał mnie za rękę. Wyglądaliśmy jak para. Jednak dziwię sie, że nie uciekł ode mnie w końcu jestem gejem.

- To on? - spytał marek

Odwróciłem wzrok i nic nie powiedziałem .

- Nie chciałem - rzekł Piotrek

Marek podszedł do chłopaka powiedział mu coś na ucho i wyszedł. Zostawił mnie z nim
Dlaczego?

Oneshoty KxKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz