Rozdział III

339 24 6
                                    

Pov. NM

Boszeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!! Co ja do kurwy nendzy zrobiłem!? Pewnie teraz wyszedłem na psychicznego(którym już jesteś Night). Po co ja to zrobi- a nie dla wygranej nawet mogę się znirzyć do takiego stopnia. Nie miałem co robić więc poszedłem sobie coś poniszczyć. Wypadło na Gaztale. Nice. Ja sobie tak niszczę, a tu nagle prawie przed moją głową w pień drzewa wystrzeliła strzała. Oho braciszek raczył się zjawić. Odwróciłem się do niego i pokazałem mu swój psychiczny uśmiech.

-bracie! Po co to znowu robisz!? Nie można tego rozwikłać na spokojnie!?
-ehhhhhhh... Przestań przynudzać!

Zaatakowałem go moimi mackami z czego on ich unikną. I tak zaczęła się masz walka. Po paru tam trafieniach Dream upadł na ziemię. Zostawiłem go, skończyłem niszczenie i wróciłem do bazy. Idealnie przyszedłem, bo odrazu kiedy usiadłem przyszedł Horror i powiedział że wykonał swoje zadanie. Ja tylko kiwnołem głową o "grzecznie" poprosiłem żeby wyszedł.

Pov. Dream(wow Nuru wreszcie ktoś inny)

Po tym jak ZNOWU przegrałem wrzuciłem do domu się wyleczyć. Kiedy skończyłem zadzwoniłem do Ink'a.(~ <--- rozmowa osoby po drugiej stronie telefonu)

~Ohh Hejka Dream! Po co dzwonisz?
-To nie rozmowa na telefon, mógłbyś do mnie przyjść?
~Pewnie!!! Już idę!
-ok- i się rozłączyłem.

Po niecałych dwóch minutach po rozłączeni się przyszedł Ink. Zaprosiłem go do środka i usiedliśmy na kanapie, a raczej  farba bo ja poszedłem zrobić nam po herbacie. Kiedy napój był gotowy po przyszłem z nimi do pokoju i usiadłem.

-Tooooooo...o czym chciałeś ze mną porozmawiać???-powiedział z ciekawością
-O tym że trzeba wymyślić plan żeby Bad Guys przestali niszczyć i zabijać.
-Ale w jaki sposób?
-Nie wiem...-powiedziałem lekko smutny, ja na prawdę chcę skończyć tę wojnę i pogodzić się z bartem,teraz to wpadłem na pewien pomysł- co ty na to żeby każdego z Bad Gayus z kimś zeswatać???
-To całkiem niezły pomysł, ale jest jedno "ale"
-Jakie???
-Kto by tak chciał by być z mordercą?-i właśnie w tym jest problem.
-Nie ja też nie ma- a tak właściwie to mam jednak pomysł...

           CDN...(hehe nie dowiecie się narazie)
______________________________________
[335 słów]

Jak narazie tylko takie dam radę pisać rozdziały. Bo tak jak wcześniej pisałam to mój pierwszy upublikowany ff, którego mam nadzieję że skończę. W tygodniu kiedy chodzimy do szkoły to nie mam zbytnio czasu na pisanie z czego rozdział może się pojawić nawet po dwóch tygodniach. Tak wiem że napisane jest że to jest wolno pisane, ale tak będzie pisane kiedy nie będę miała za bardzo weny. Ale do tego czasu kiedy rozdziały są codziennie lub co dwa dni to usuwam to "bardzo wolno pisane"

Jak się spodobało to zostaw gwiazdkę i komentarz papa~

~Nuru

|•Zglitchowany Koszmar~♥•|•Errormare{Flowerfell}•|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz