×3×

646 55 28
                                    

Rozdział
•°Pudełeczko°•

Hordak wstał i podszedł do swojego biurka. Stał tam chwilę, zanim znaczącym gestem pokazał, żeby tu przyszła. Dziewczyna podbiegła do niego, a on, gdy już do niego dotarła, wskazał palcem na monitor.

- Wiesz co to jest? - spytał.

- Tak, kody do programowania.

- Dokładnie. Potrzebuję oprogramowania, do mojego projektu. Znasz się może na tym?

- Każda dziedzina nauki jest dla mnie przyjemnością. A mam takie pytanie - Hordak spojrzał na nią podejrzliwie - Jaki to będzie projekt?

- Dowiesz się w swoim czasie. Na razie możesz poprawić błęd- Znaczy moje przeoczenia..  - po tych słowach Entrapta z rozpędu zajęła jego miejsce na krześle. Zaskoczony tym jak szybko rwie się do pracy, postanowił zrobić kilka szkiców jego nowego "projektu".

Minęło kilka godzin. Hordak zauważył kilka denerwujących wad dziewczyny. Jedną z nich była ciągła przerwa na jej notatki. A dokładniej, Entrapta nosiła ze sobą mały notes i co chwile zapisywała w nim swoje ważne myśli, co czyniło ją wolniejszą. Choć nadal jej tępo było powalając, uznał, że zrobi coś z tym jej małym mankamentem później.
Powoli zaczęła zbliżać się godzina 13:00 - godzina długiej przerwy. Entrapcie przypominało się to w ostatniej chwili. Uznała, że potrzebuje paliwa w formie małej kawki. Zaczęła powoli odchodzić od komputera, kiedy nagle Hordak spiorunował ją wzrokiem. Zaskoczona spytała:

- Czy coś się stało? - on znowu zwrócił się oczami do swoich notatek.

- Gdzie ty idziesz? Mamy tu jeszcze dużo do zrobienia.

- Przerwa, każdy jej potrzebuje - pan czerwone okularki tylko przewrócił oczami. - Idziesz?

- Nie, jest mi zbędna - Entrapta tylko się obróciła i poszła w kierunku windy. Miała już wcisnąć przyciski z numerkiem, ale... zapomniała, które to było piętro.

- Hordak? - on odpowiedział jej tylko warknięciem. - Nie chcesz na pewno iść?

- Zgaduję, że zapomniałaś na które piętro chcesz pojechać?

- Heh.. - nerwowo się zaśmiała.

- Okej, pójdę z tobą.

- Jej! - mężczyzna wstał i poczłapał w jej stronę. Wcisną przycisk z narysowanym numerkiem "3". Weszli razem do windy. Gdy powoli jechali na trzecie piętro Entrapta wypaliła z pytaniem. - Farbujesz włosy? - Hordak trochę zażenowany tym pytaniem, uznał, że ona nie da mu spokoju jak na nie nie odpowie.

- Tak.

- O! O! - miała zacząć już pytać o szczegóły, ale jego mina mówiąca "przestań" dała do zrozumienia, że to bezcelowe. Winda zatrzymała się, a oni powoli zaczęli słyszeć głośne i radosne rozmowy, lecz gdy byli już widoczni wszystko ucichło. Każdy spojrzał się na Hordaka przerażony. Dziewczyna nie zauważyła tego i od razu krzyknęła do Sokorpi. Ona jej odmachała, dając znak żeby do niej przyszła. Hordak oddalił się do blatu, gdzie stał ekspres z kawą. Gdy dziewczyna dotarła do grupy przyjaciół Skorpi, ona zaczęła:

- Może przedstawię ci wszystkich. To jest Kyle, Rogelio, Lonnie oraz Catra - Kayle był dość niskim blondynem, Regelio mocno zbudowanym chłopakiem, a Lonnie i Catra były porównywalnie wysokie. Catra wyglądała tak, jakby była speszona przybyciem Entrapty. Rozmawiając przez dłużą chwilę Lonnie, Kyle i Regelio oddalili się do windy. Po dłuższej chwili Skorpia zaczęła. - Naprawdę ci współczuje pracy z nim.

- Czemu? - spytała dziewczyna.

- No wiesz... są plotki, że kiedyś był wyżej. Podobno pracował na 12 piętrze, ale coś naskrobał. Nie odzywa się do innych, no i taki trochę niemiły jest.

For•You | EntrapdakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz