Córka mordercy

Pierwsza taka noc.

Uwaga, scena erotyczna !! xX__KINA__Xx Rozdział dla Ciebie, hah.

Z kina wróciliśmy około 22, gdyż film zaczynał się o 20. Od razu poszłam do łazienki się wykąpać. Po wieczornych czynnościach wróciłam do pokoju. Poczułam na szyi delikatne muśnięcie, odruchowo odwróciłam się. Za sobą ujrzałam Jeffa. Pocałowałam go namiętnie, chłopak odwzajemniał  bardzo agresywnie. Jedną ręką zamknął drzwi na klucz, a drugą dotykał mnie po plecach.
- Kocham Cię.
- Ja Ciebie też.- odpowiedziałam i popatrzyłam mu w oczy. Tak bardzo go pragnęłam,  tam bardzo go kochałam..Przyciągnęłam go bliżej do siebie, a on znowu zaczął mnie całować, tym razem po szyi i schodził na mój dekolt. Cicho jękłam, chłopaka chyba zadowolił ten jęk, bo uśmiechnął się i zrobił mi parę malinek.  Odczepiłam go od siebie i ściągnęłam z niego koszulkę. Zrobił to również u mnie, a następnie zdjął ze mnie stanik. Zaczął masować moje piersi, a z moich ust wydobył się cichy, delikatny jęk. Jeff zaczął je również lizać i przygryzać. Następnie palcami zjeżdżał na mój brzuch i wsadził rękę pod bieliznę.  Patrzył mi w oczy uśmiechając się do mnie. Wsadził we mnie palce, przez co dosyć głośno jękłam i zaczął nimi poruszać. Było mi dobrze, chciałam więcej i więcej..
- Jeff..- mruknęłam mu do ucha, moje ciało wygięło się w łuk i poczułam narastającą falę ciepła, i rozkoszy. Otworzyłam szeroko usta, a morderca wykorzystał to i pocałował mnie. Wyciągnął ze mnie palce i oblizał je.  Jednym ruchem pozbył się mojej dolnej garderoby. Ja natomiast dobrałam się do jego spodni i ściągnęłam je. Zrobiłam to samo z bokserkami.
- Mogę?- spytał pochylając się nade mną. Lekko położyłam się na łóżku. Kiwnęłam nieśmiało głową, nie wiedziałam, czy to boli, czy nie..Tak, jestem dziewicą. Wszedł we mnie, poczułam dreszcze i mocny ból.
- Może nie jesteś gotowa..- powiedział, ale przerwałam mu.
- Jestem gotowa..
- Napewno? Widzę, że Cię boli. Nie chce, żeby bolało, chcę, żeby Ci było dobrze i przyjemnie. - szepnął mi do ucha i przygryzł jego płatek.
- Mm..Nie boli, wytrzymam. - uśmiechnęłam się I pocałowałam go.  Zaczął się we mnie poruszać, oczywiście utrzymywałam z nim kontakt wzrokowy. Na początku czułam okropny ból, ale z czasem było coraz lepiej. Oboje jęczeliśmy, ale ja głośniej i wyraźniej.  Podobało mi się to.
- Mmm. Jeff, ja..- ciało wygięłam w  łuk i zaczęłam jęczęć imię chłopaka. On w odpowiedzi uśmiechnął się i przyspieszył. Sam później doszedł. Pocałował mnie i opadł bezsilnie obok mnie na łóżku. Przyglądał mi się.
- I jak? - spytałam w końcu.
- Byłaś cudna. - pocałował mnie w czoło.
- Haha, nie. Ty byłeś idealny. - mruknęłam i wtuliłam się w nagie ciało chłopaka.
- Z kim miałaś swój pierwszy raz?- spytał i popatrzył na mnie.
- Ehh, a Ty?
- Pierwszy zapytałem. - podniósł brew. - Znam go?
- Co? Hmm.. Ty..Ty byłeś pierwszy..- odczepiłam się od chłopaka i odwróciłam wzrok.
- Jak to? Naprawdę? Nie było za mocno? Dobrze było? Boli Cię coś?- dopytywał i przyciągnął mnie do siebie. Czułam,  jak się rumienię. Cóż, taka moja natura.
- Było świetnie..I nogi mnie trochę bolą, ale poza tym to naprawdę mi dobrze. - uśmiechnęłam się. Czarnowłosy pocałował mnie i w jego objęciach zasnęłam.