1.Przeprowadzka do Sandomierza

632 44 34
                                    


Po długich i wyczerpujących dniach w Kenii i wybudowaniu wielu domów dla potrzebujących oraz zaśmieszkowaniu z kilku murzynów postanowiłem zaadoptować jednego z nich.

Teraz już bylem pewny...jestem już lepszym człowiekiem!
Dlatego najlepiej wiedziałem, że nic nie będzie lepszego dla mnie od zmiany środowiska.
Bardzo chciałem się wyprowadzić a w oko wpadł mi Sandomierz. Uznałem to za najlepsze wyjście.

Razem z moim ukochanym Bambo postanowiliśmy ostatecznie, że tam będzie nasz nowy dom.
Gdy tylko wróciliśmy do mojej ojczyzny od razu nie zwlekając wpakowaliśmy się do mojej fury i ruszyliśmy w siną dal.

Po drodze w mojej głowie krążyła pewna szeksi myśl:

Mmmhmm ciekawe czy dane mi będzie napotkać niejakiego ojca mateusza ah taki przystojniak z niego. Ojej o czym ja myślę!

Pomyślałem macając łysą czuprynkę Bambiego. Spojrzałem na niego i ucałowałem w główkę. Poczułem się jakby mi siły przybyło od samego buddy a wszelaki strach i niepokój ustąpił.
Koniec końców usnąłem.

Na tropie Dubiela (ℓσνє ѕтσяу)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz