10

281 17 0
                                    

Kiedy skończyliśmy jeść było już późno. Zaproponowałem, że pójdziemy spać, a ty na to przystałeś. Pokazałem ci twój pokój, a ty lekko zdziwiony weszłeś do niego. Rozejrzałeś się i ponownie spojrzałeś na mnie. Spytałem czy ci się podoba, a ty spuściłeś wzrok lekko przybity. Podszedłem do ciebie, po czym złapałem za podróbek i go podniosłem tak byś patrzył mi w oczy.
- Co się dzieje - co każdy wyraz robiłem przerwę. Przybliżyłem się do ciebie tak, że nasze nosy się stykały, a ty się słodko zarumieniłeś.
- B- bo ja-a... - wyjąkałeś.
- Bo ty?
- Bo ja myślałem że będę spał z tobą pa.. - zatrzymałeś się i uśmiechnąłeś się przepraszająco. Uśmiechnąłem się delikatnie i złapałem za rękę. Zaciągnąłem cię do mojego pokoju i kazałem ci się rozgościć, a sam poszedłem po twoją walizkę i ją przyniosłem do naszego pokoju. Pamiętasz w jakiej pozycji cię zastałem? Leżałeś plackiem na łóżku nie racząc się nawet przebrać, albo chociaż przykryć. Westchnąłem i sam się przebrałem. Popchnąłem cię tak że teraz leżałeś bokiem i położyłem się obok ciebie. Oczywiście nie mogłem się oprzeć i musiałem się do ciebie przytulić, a dokładniej do twoich pleców.
Obudziły mnie to pieprzone słońce. Raziło strasznie w oczy, więc chciałem wstać i zasłonić, ale ktoś mi w tym przeszkodził. Tym kimś byłeś ty. Leżałeś przytulając się do mojego boku, a nogi miałeś pomiędzy tymi moimi. W końcu uznałem, że położę się tak jak ty i popatrzę na ciebie w nadziei, że słońce nie pierdolnie mnie w oczy. I nie pierdolnęło. Dlatego, więc leżałem i oglądałem twoją piękną, spokojną twarz, aż zdałem sobie sprawę z ważnej rzeczy. Jutro rano stąd wyjeżdżamy. Mam jeden dzień, by wyznać ci miłość.
Zacząłem myśleć na tym, przez co nie zauważyłem, że się obudziłeś i patrzysz na mnie. Dopiero kiedy odgarnąłeś mi włosy, które wpadały mi do oczu, ale byłem tak zajęty myśleniem że je lekceważyłem spojrzałem na ciebie. Uśmiechnąłeś się lekko, a po tobie ja. Przytuliłem cię mocniej do siebie.

Chce się tak codziennie budzić. U twojego boku.

Między mną a tobą | jhs x mygOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz