Między mną a tobą | jhs x myg

5

Wypierałem się tego uczucia jak tylko zdałem sobie z tego sprawę. To oczywiste, że moje serce się myli, przecież ja nie mogę...
Pamiętam także, że przez to traktowałem cię gorzej, ale już nie zmuszałem do " tych " rzeczy. Też jak moi znajomi chcieli się zabawić to odpowiadałem im, żeby se poszli na dziwki, bo tu ich nie ma. W ten sposób wielu z nich się ode mnie odwróciło, a jeszcze inni dalej udawali miłych, bo myśleli że zmienię zdanie. Jednak ja nie zmieniłem. Dalej im mówiłem że nie jesteś dziwką i chociaż oni mi mówili, że nią jesteś ja i tak trzymałem się swojego. Mieliśmy wtedy około siedemnaście lat, ale ja wiedziałem, że twoja psychika jest jak psychika słabego żołnierza po wojnie. Strasznie popękana.
Mówili mi, że się zmieniłem. Że się zmieniłem, bo zacząłem mówić, że nie jesteś dziwką? Mówili mi, że coś przed nimi ukrywam. Mieli rację, lecz ja to nawet przed sobą ukrywałem. Nie chciałem się do tego przyznać.
Niedługo potem znalazłem cię w wannie wypełnioną krwią. Twoją krwią. Zadzwoniłem po pogotowie, a gdy ci stwierdzili próbę samobójstwa mój świat się zatrzymał, bo moim światem byłeś ty.