3

578 21 17
                                    

*Adrien*
Nadal nie wiem czemu, ale rozmawiając z mari poczułem się jak przy biedrące. Nie wiedziałem, że ona jest taka otwarta. To bardzo dobra przyjaciółka, ale kiedy jestem pod postacią Adriena to tego nie widze. W zasadzie teraz widzę że jest smutniejsza niż wczesniej. Ale ciekawe czemu?

*następnego dnia*

Poszłem do szkoły i spotkałem Mari z Alyą przy wejściu i podeszłem do nich.

- Jak się czujesz Mari już lepiej? - zapytalem

- Tak dziękuję

- To dobrze

Uśmiechnąłem się do niej, a ona odpowiedziała tym samym. Zadzwonił dzwonek i poszliśmy na lekcje

*Marinette *
Gdy przyszłam pod szkołe od razu spotkałam Alye, która zaczęła mnie wypytywac:

- Dlaczego cię wczoraj nie było i czemu nie odbieralaś?! Martwiłam się o ciebie mam nadzieję że masz dobre wytłumaczenie!

- Przepraszam Alya, ale mnie głowa bolała i musiałam zostać w domu, a co do telefonu to nie odbierałem bo chciałam na chwilę od niego odpocząć. Jeszcze raz przepraszam - i takiej wersji będę się trzymac

Nagle podszedł do nas Adrien i zapytał mnie z troską:

- Jak się czujesz Mari, już lepiej?

- Tak dziękuję - przez chwilę się zastanawiałam z kąd on wie ale pewnie kot mu powiedział.

- To dobrze - odpowiedział i uśmiechnął się do mnie, a ja odpowiedziałam tym samym. Nagle zadzwonił dzwonek i udaliśmy się na lekcje.

Na lekcji francuskiego p. Bustie (nwm czy tak się pisze jak nie to sorry ~ dop aut.) powiedziala:

- Teraz dobierzcie się w pary w, których będziecie robić pracę długoterminową.

Chciałam pracować z Alyą, ale ona powiedziała że obiecała Nino, że w następnej (czyli tej) pracy będzie pracować z nim. Zauważyłam, że chloé uwiesza się na Adrienie, a ja tylko przewrucilam oczami i szukałam osoby, która nie ma rzadnej pary ale nikogo takiego już nie bylo. Nagle blondyn wykrzyczal:

- Ja będę pracować z Mari

W jednej chwili się zaczerwieniłam. Stop mari Adrien ma dziewczynę. To tylko praca domowa.

*Adrien *
Kiedy pani ogłosiła, że będziemy pracować w parach to od razu odwrucilam się do Nino i zapytalem

- Chcesz ze mną pracować?

- Sorry koleś, ale ja już jestem w parze z Alyą.

Kiedy wstałem aby poszykac kogoś kto chciałby że mną pracować, od razu rzuciła się na mnie Chloé i zapytała czy chce byc z nią w parze. Ja oczywiście odmuwilem i odsunolem ją od siebie, a ta powiedziała, że nikogo innego nie ma. Zauważyłem że Mari się ogląda najprawdopodobniej w celu znalezienia jakiejś pary, więc od razu bez zastanowienia powiedziałem.:

- Ja będę pracować z Mari

Chloé była zła, ale nie obchodziło mnie to. Usłyszałem tylko, że cicho powiedziała: jeszcze tego pożałujesz Dupein-Chenk, ale ja na to nie zwróciłem uwagi.

Trochę się źle z tym czułem, że "zmusilem" Mari do pracy ze mną.

Gdy lekcje się skończyły podeszłym do Marinette.

- Przepraszam cię Marinette, że zmusiłem ciebie do tej pracy razem ze mną i nawet nie zapytałem cię o zdanie.

- Nie ma sprawy Adrien. To kiedy się spotkamy aby zrobić ten projekt?

- Może jutro o 18? Możesz?

- Okej spotkajmy się u mnie dobrze?

- Jasne to do jutra!

- Do jutra!

***

Po szkole pojechałem na szermierke i zauważyłem tego nowego. Miał brązowe włosy, niebieskie oczy i był wysoki (miał kask w ręku, a nie na głowie~dop. Autorki) . Trener powiedział że może sobie wybrać przeciwnika jako, że jest pierwszy raz na naszych zajęciach. Jednak się nie spodziewałem że wybierze Kagami!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak ss błędy to sorry 🤗


Przeznaczenia Nie Oszukasz | Miraculum Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz