Denki Kaminari x Reader [ZAKOŃCZONE]

"Pierwsza noc zwierzeń"

Lekcje minęły szybko i miło. Na szczęście nie mieliśmy dzisiaj żadnych lekcji z quirk'ami więc mi się upiekło. Gdy przyszła pora na obiad dziewczyny zaproponowały "noc zwierzeń" na którą mogły przyjść dziewczyny i kilka chłopaków dla zabawy. W sumie w końcu bym kogoś poznała a nie tylko dziewczyny.
Przyszła ta chwila której trochę się obawiałam. Przejrzałam się w lustrze czy wyglądam dobrze i przetarłam moje jasno różowe oczy. Pokremowałam (że tak ujmę) moją bladą cerę i po cichu wyszłam z pokoju do salonu dziewczyn. Chyba przybyłam jako jedna z ostatnich bo wszystkie dziewczyny były ale była tylko czwórka chłopaków.
- Jeszcze 2 dupków i możemy zaczynać... Naszą "Noc Zwierzeń"! - prawie krzyknęła Jirou.
- Hej [imię]. Mam pytanie. Czy masz może młodszą siostrę? - Zapytał zielonowłosy chłopak z piegami.
- N-no tak ale nic o niej nie wiem bo ciotka zmuszona do opieki nad nami oddała ją podobno do adopcji. Aktualnie ma chyba od jakiś 5 do 8 lat... Podejrze.
-Bo raz ratowaliśmy jedną dziewczynkę która jest dość podobna do ciebie. Ale to równie dobrze może być zbieg okoliczności...
Gdy już wszyscy się zebrali Tsuyu powiedziała:
-Dobra, kum nas już znasz więc może chłopacy niech się przedstawią, kum.
I tak każdy z nich zaczął się przedstawiać. W skrócie byli tutaj: Izuku Midoriya, Shoto Todoroki, (Jakimś cudem) Katsuki Bakugou, Enjiro Kirishima, Tenya Iidą, oraz tak zwani: Sero i Denki. Okazało się że to właśnie koło niego mam siedzieć... Z jednej strony fajnie bo jest zabawny i ładny... Ale z drugiej Zbyt głupi i zbyt piękny...
- Dobra to może... - zaczął Kirishima.
- Chodźmy spać i walić tą całą nockę? Tak z chęcią. - Rzucił nagle Bakugou.
-Zostaaaań~ prosieee - rzucił za nim czerwonowłosy.
- Niech będzie...
Po dłuższych rozmowach okazało się że ja i Katsuki mamy urodziny w ten sam dzień. Tej "nocy" potwierdziłam również że zauroczyłam się w Kaminari'm i że on leci na Jirou a ona go nienawidzi... Chyba bo na to wyglądało. Przy wracaniu do pokoju zagadnęłam do Jirou.
- Lubisz Denki'ego?
-Niezbyt. Stara się mnie poderwać.
- Aaaa... Może nie tak wcześnie powinnam o to pytać ale może pomogłabyś mi... Zwrócić jego uwagę na sobie?
- Do tego są potrzebne jeszcze nasze dziewczyny moja droga... Trzeba było o wiele wcześniej. Przez tę jego miłość wiem o nim prawie wszystko więc z chęcią Tobie pomogę.
-Dzięki bardzo... Zaczynamy od jutra?
- Noo... - Uśmiechnęła się