Rodział 1

61 8 12
                                    

/rok później/

POV Iga

Właśnie jestem przy grobie mojej matki, który jest na naszym prywatnym cmentarzu. Dzisiaj mija równo rok od mojego strasznego wypadku i śmierci mojej mamy. Byłam w śpiączce przez pół roku, przez ten czas schudłam 30 kg (wyglądam tak, jak w Bohaterach). Zmieniłam się. Już nie jestem tą samą osobą co przed wypadkiem. Zaczęłam nad sobą pracować, już nie daje sobą pomiatać i umiem postawić na swoim. Kiedy się obudziłam tata był tak przybity śmiercią mamy i moim wypadkiem, że postanowiliśmy się przeprowadzić i zacząć od nowa. Tata dostał pracę w Niemczech w Berlinie i o dziwo przyjął ją, pomimo nienawiści do tego kraju. Stwierdził, że będzie to dobry moment, by zacząć od nowa. Jednak ja chciałam mieć nadal kontakt z Polską, więc Robert kupił mi (tak, jest tak bogaty bitch) mieszkanie w mieście graniczącym z Polską, czyli we Frankfurcie nad Odrą.

 Jednak ja chciałam mieć nadal kontakt z Polską, więc Robert kupił mi (tak, jest tak bogaty bitch) mieszkanie w mieście graniczącym z Polską, czyli we Frankfurcie nad Odrą

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Spojrzałam na tarczę mojego nowego Apple Watch'a, połączonego z moim iPhone'm 11 pro max. Było już późno, więc założyłam moje AirPods'y pro i poszłam do mojego auta, które ostatnio dostałam od taty na pocieszenie, bo przecież śmierć matki jest przykra. Jest to jedno z ulubionych aut w mojej kolekcji, dawno nie liczyłam ile ich już mam, ale ponad 20 na pewno. Kiedy byłam już przy aucie wsiadłam do niego, wyglądało tak:

     Pojechałam do mojej willi, do której jedzie się pół godziny (ja oczywiście przemieszczałam się tam tylko 10 minut, wiecie łamanie przepisów i te sprawy) i  wyglądała ona tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

     Pojechałam do mojej willi, do której jedzie się pół godziny (ja oczywiście przemieszczałam się tam tylko 10 minut, wiecie łamanie przepisów i te sprawy) i  wyglądała ona tak:

     Pojechałam do mojej willi, do której jedzie się pół godziny (ja oczywiście przemieszczałam się tam tylko 10 minut, wiecie łamanie przepisów i te sprawy) i  wyglądała ona tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
NobodylovemeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz