szósty dzień

291 30 1
                                    

Tego dnia Louis nadal się nie poddał. Stał pod mieszkaniem Harry'ego, tym razem, z rysunkiem.

Rysunek wbrew pozorom nie wyglądał amatorsko, Tomlinson spędził nad nim sporo czasu, aby wyglądał ta rzeczywiście. Na kartce był Harry, który miał na głowie wianek z stokrotkami i gerberami, do połowy rozpiętą bawełnianą koszulę, a na jego długich nogach były spodnie. Obok Styles na rysunku był Louis, który był szczęśliwy, że Loczek trzyma go za rękę i jest tak blisko lokowanego.

Louis chciałby, aby scenka z jego rysunku stała się na prawdę.

Nie pukał, zadzwonił dzwonkiem. Jego wczorajszego kiwi nie było na wycieraczce, czyli Harry ją zabrał, jednak znowu nie otworzył drzwi.

Louisowi ponownie na policzkach pojawi się łzy, schylił się i wsunął kartkę do mieszkania Stylesa. Odszedł płacząc oraz z coraz bardziej złamanym sercem.

9 powodów mojej miłości do Harry'ego || larryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz