9 powodów mojej miłości do Harry'ego || larry

drugi dzień

Drugiego dnia Louis postanowił postawić jeszcze bardziej na klasykę, więc napisał list miłosny do Harry'ego.

Drogi Harry,
Wiele razy mówiłem Ci, że kocham Cię. Jednak ty mimo temu mi nie wierzysz. Cieszę się, że dałeś mi szansę, uwierz mi, że wykorzystam te dziesięć, a raczej siedem, już drugi dzień właśnie straciłem.
Moim marzeniem jest to, abyś odwzajemnił moje uczucie, ale jestem świadomy, że dając mi tą szansę, chcesz się tylko ze mnie naśmiać. To nic! Może nóż a widelec, rozkocham Ciebie w sobie! Ach... co ja opowiadam? Może przejdę do sedna.
Kocham Cię! Kocham Cię! I jeszcze raz kocham Cię! Już nikt inny nie zagości w moim sercu, kochanie! Mogę Ci to nawet teraz obiecać.
Pamiętasz jak się poznaliśmy? Ja tak, było to w pierwszej klasie szkoły średniej. Nigdy bym nie sadził, że ktoś taki słodki, będzie na profilu informatycznym.
Od pierwszego ujrzenia Ciebie, urzekły mnie Twoje długie loczki. To jest mój kolejny powód twojej miłości. Wiem, trochę płytko. Jednak z czasem poznawania Ciebie, zrozumiałem też, że uwielbiam twój charakter.
Byłeś słodkim dzieckiem, które pilnie się uczyło. Nadal pamiętam jak rozpłakałeś się, bo nasz nauczyciel historii postawił Ci kolejną jedynkę, a ty zarywałeś noce, aby nauczyć się na ten sprawdzian, kiedy wszyscy na nim ściągali.
Mimo wszystkich widocznych w tobie wad, w porównaniu do zalet, są niczym. Jesteś według mnie idealny! Piękny! Mądry! A w Twoje oczach, jak tylko w nie spojrzę to przepadam po raz kolejny!
Louis, któremu zabrałeś na zawsze serce!

Jednak pisanie listu dla Stylesa na nic się stało, bo ten tylko jak zobaczył nadawcę, to go wyrzucił na podłogę, a twórczość Louisa spadła pod komodę.

Tomlinson nie wiedział o tym, więc chociaż tego dnia znowu jego serce nie zostało brutalnie zdeptane przez zielonookiego.