Kiedy doszłam do gabinetu Pana doktora szybko weszłam do pomieszczenia i powiedziałam :
J : Panie doktorze Igor się obudził. D : Dobrze dziękuję . J : Mógłby pan mu przekazać że wyszłam i przyjdę jutro ? D : Tak oczywiście . J : Dziękuję . Dowidzenia.
Wyszłam z gabinetu doktora i ruszyłam do wyjścia szpitala . Kiedy z niego wyszłam rozejrzałam się czy Łukasz pojechał do domu czy nie . W końcu zobaczyłam jego auto podeszłam do niego i wsiadłam .
Ł : Powiesz mi teraz co się stało ?
J : Tak, opowiem ci w drodze.
Po czym ruszył . Opowiedziałam mu wszystko . Dojechaliśmy do domu Izy . Weszłam do bloku i powędrowałam do góry do drzwi domu przyjaciółki . Podziękowałam jej za zajęcie się Patrykiem i wyszłam z nim z bloku .
_W domu _
Dojechaliśmy do domu wyszliśmy z samochodu i weszliśmy do domu . Mocno się ździwiłam ...... Na podłodze leżały puszki po piwie i butelki . Odwróciłam się w stronę Łukasza i powiedziałam :
J : Łukasz co to ma być ?!
Spytałam lekko wkurzona .
Ł : Nie wiem to chyba Kuba zabalował .
Zaczął się śmiać .... Zeszłam do studia na dole i zobaczyłam leżącego na podłodze Kubę .... Szybko zrobiłam mu zdjęcia . Weszłam na górę do salonu . Naszczęście Łuki posprzątał te puszki . Usłyszałam nagle dzwonek do drzwi . Podeszłam więc otworzyć . Kiedy je otworzyłam zobaczyłam Vanessę .
J : O ciocia ..... Znaczy Vanessa . Nie miałaś przyjechać po Patryka jutro ?
V : Nie .... Pozwolili mi skończyć dziś .. Patryk schodź tu ...mama przyjechała .
J : Ja po niego pójdę ......
Poszłam na górę i weszłam do mojej Wei Łukasza sypialni siedział tam Patryk .
J : Patryk mama po ciebie przyjechała .
P : Ale ja nie chcę jechać .....
J : Ale czemu ....
P : Bo już się nie zobacymy ...
J : Zobaczymy kiedyś na pewno . Obiecuję ci .
Podeszłam do niego i przytuliłam go .
P : Mogę się jeszcze pożegnać z wujkiem Kubą i Łukaszem ?
J : No jasne że tak . Chodź .
Wzięłam jego torbę z rzeczami . Złapałam go za rękę i zeszliśmy na dół a potem do studia .... Weszliśmy do środka i młody pożegnał się z nimi . Weszliśmy do salonu i powędrowaliśmy do Vanessy . Ta złapała go za rękę i dała mi 1000 zł . I wyszli . Ja poszłam na górę i zrobiłam sobie zdjęcie na Instagram.
Julcia69
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Julcia69 : Co tam ?
Kamerzysta69 , Ochroniarz69 , Lord Kruszwil oraz 60.000 innych lubi to .
*Możliwość komentowania tego postu została wyłączona *
