Co Ty Sobie Zrobiłeś ☹️

1.5K 66 6
                                    

= Rano =

Obudził mnie Danny.

D : Julka pora wstawać jedziemy do teamu x.

J : Oki już wstaje.

Wstałam i ubrałam się tak :

Włosy uczesałam w luźnego koka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Włosy uczesałam w luźnego koka.

I lekko się pomalowałam.

Wyszłam z pokoju i zrobiłam sobie śniadanie. Czyli płatki z mlekiem.

D : Dobra jedziemy ubieraj kurtkę i buty.

J : Oki

I ubrałam się po czym wyszliśmy z domu. Oraz  później z bloku. Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w stronę domu teamu.

Po 40 minutach dojechaliśmy na miejsce.

Wyszłam z chłopakiem i ruszyliśmy do wejścia. Zapukaliśmy i otworzył nam Marcin.

J : O Marcin hejka długo cię nie widziałam.

M : Mi też miło cię widzieć.

Po czym wziął mnie na ręce i wniósł do domu.

M : Stuu, Julka, Lexi i Kacper. Zchodźcie ! Danny przyjechał z Julką!

Zaczął się drzeć po całym domu.

Nagle po schodach zbiegł Stuu.

S : O hej Danny. Julka jak ja cię dawno nie widziałem.

Przytulił mnie.

J : Hejka, ja też cię dawno nie widziałam.

Po czym po schodach zeszła lexy.

L: Hello Danny. A ty to pewnie Julka?

Spojrzała na mnie.

J:  Tak  jestem Julia.

L : To tak jak Dżulia Kostera.

J : Tak. Dokładnie.

Zaczeliśmy się śmiać nawet nie wiedziałyśmy dlaczego.

Po chwili po schodach zeszli trzymający się za ręce Julia i Kacper.

J*K - Julia Kostera
J - Julia (Główna bohaterka)
S - Stuu

J*K : O hejka mił mi poznać.

J : Mi również

Spojrzałam się na Kacpra.

J*K : A to Kacper.

K : Hejka.

J : Hej.

S : Choć Julka oprowadze cię.

= 40 min później =

Zdążyłam się już zaprzyjaźnić z Julią Kosterą i z Lexy.

Siedzimy teraz w pokoju i gadamy.

J*K : Julka powiedz jesteś z Dannym?

J : Nie, przeprowadziłam się do niego na kilka dni.

L : Ale dlaczego?!

Posmutniałam.

Julka chyba to zauważyła bo powiedziała.

J*K : Choćmy może do chłopaków.

Więc tak zrobiliśmy . Pośmialiśmy się z chłopakami. A później wróciliśmy do domu z Dannym.

D : Może nagramy jakieś q&a co?

J : No spoko.

W tym momencie zadzwonił Łukasz.

Odebrałam.

Ł : Jesteś w Warszawie?! Zaraz będę u Danniego nie ruszaj się z tamtąd!

Po czym rozłączył się.

J : Danny, Łukasz tu zaraz będzie!

D : Spokojnie powiem że wyszłaś jak przyjedzie.

J : Oki.

=5 minut później =

Nagle ktoś zaczął  dobijać się do drzwi. Wiedziałam że to Łukasz. Danny wstał spojrzał się na mnie i podszedł do drzwi. Po czym je otworzył.

Ł : Gdzie ona jest?!

D : Wyszła przed chwilą.

Ł : Kłamiesz! Czemu? Przecież wiesz że ją kocham!

D : Nie kłamie. 

Po czym Danny padł na podłogę a z nosa leciała mu krew.  Przestraszyłam się. Szybko podbiegłam do chłopaka .

J : Danny nic ci nie jest?

Spytałam chłopaka.

D: Spokojnie nic mi nie jest.

Pobiegłam po lud do lodówki i wróciłam przyłożyłam go do nosa Daniela.

J : Jesteś zadowolony z tego co zrobiłeś!

Krzyknęłam  na Łukasza.

Ł : Julcia tak za tobą tęskniłem.

Chłopak chciał mnie pocałowałaś lecz go odepchnełam. Pomogłam wstać Dannemu. Usiedliśmy na kanapie i siedzieliśmy w milczeniu przez pięć minut.

Po chwili ciszę przerwał Łukasz.

Ł : Julka ja naprawdę przepraszam. Nie mogę bez ciebie żyć.

Spojrzałam się  na niego, bluza na rękach mu się podwineła i ujrzałam liczne długie kreski na jego nadgarstkach.

J : Łuki co ty sobie zrobiłeś!

Podbiegłam do chłopaka. I go przytuliłam.

Ł : To nic. Nieważne.

J : Bo wiesz ja jestem z Dannym.

Ł : Co? Nie potrzebnie tu przyjechałem idę się zchlać.

J : Dobra, poczekaj ja żartuję.

Zaczęłam się śmiać z miny chłopaka nawet Danny zaczął się śmiać.

Ł : Ha, ha bardzo śmieszne. To co mogę cię pocałować?

J : Tak.

Chłopak przybliżył się do mnie i namiętnie mnie pocałował.

Moja największa miłość / Łukasz Wawrzyniak #Zawieszona #Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz