Dziś idę do pracy ....Jestem tancerką ...Tańczę lub występuje w klipach raperów .... Poprosiłam Łukasza aby zawiózł mnie na miejsce . Łukaszowi bardzo spodobał się nowy tatuaż . Ubrałam się tak :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
A pomalowałam tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
_Na miejscu _
Pożegnałam się z Łukaszem i ruszyłam w stronę planu ..... Miałam tańczyć do piosenki Bedoesa .... Zobaczyłam Bedoesa i do niego podeszłam .
J : Hejka ...Jestem Julia ....
B : A to ty ok . Zaraz będziemy się ustawiać ciuchy leżą na głośniku weś je i je ubierz . Tam jest łazienka .
I wskazał mi toaletę .
J : Oki . Dzięki już idę .
_20 minut później_
B : Okej .Uwaga wszyscy się ustawiają !!!
_1 godzina Później_
Skączyliśmy nagrywać klip . Bedi jest spoko ziomkiem . Chyba się zakumplowaliśmy .
Julcia69
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Bedoes2115 , Kamerzysta69 , Lord Kruszwil oraz 80.000 innych lubi to .
Julcia69: W pracy.... ❤️@Bedoes2115
_Komentarze _
Bomba2231 : Pracujesz u Bediego ?
Kasia_xdd: Jesteś dziewczyną Bedoesa ? A co z kamerzysta69 ?
Bedoes2115 : Będzie rozpierdol 🔥♥️ Julcia69 : Zgadza się 😆❤️
Hejter_you : Dziwka leci na hajs 🤑👎
Kamerzysta69 : Kiedy wracasz ...tęsknię ❤️❤️❤️ Julcia69 : Niedługo❤️😘
Baby - Yoda : Ale piękna 😁🔥
Ochroniarz_69 : Czekam 🤭♥️ Julcia69 : Prawie o tym zapomniałam 🙉😶
Schowałam telefon do kieszeni i zadzwoniłam po ubera.Kiedy czekałam na ubera postanowiłam się przebrać aby jakoś wyglądać na tej kolacji . Ubrałam się tak :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po paru minutach podjechał uber Pożegnałam się z Bedim i ruszyłam w stronę domu Kuby .
_40 minut później_ Zapłaciłam panu i powędrowałam w stronę bloku . Kiedy do niego weszłam skierowałam sie do domu Kuby . Weszłam na 4 piętro i zapukałam do drzwi . Otworzył mi Kuba .
J : Hej Kuba .
K : Hej . Wchodź .
Przywitałam się przytulasem z Kubą i weszłam do środka .
J : Wiesz że... jak mnie wkurwi to wychodzę - Powiedziałam mu po cichu .
K : Tak wiem .
Zdjęłam buty i kurtkę i weszłam z chłopakiem w głąb mieszkania . W kuchni siedziała Olcia ....Wyczujcie ten sarkazm .
O : Hej Julka . Miło mi cię widzieć . Bardzo się cieszę że przyszłaś... mam nadzieję że mnie polubisz ....
_30 minut później _
Kuba wyszedł do łazienki . Spojrzałam na Ole ale już się nie uśmiechała tylko była zła .
O : Słuchaj mnie .... Jakoś na razie to znoszę że tu jesteś ... Jak ty wogólę się ubrałaś na tą kolację . Wyglądasz jak dziwka . Chcesz mi odebrać Kubę ....Ja to wiem , najpierw go zdradziłaś a teraz chcesz go odzyskać suko !!!
Powiedziała szeptem .
J : Ty pierdolnięta debilko ..... Wcale nie zdradziłam Kuby !!! I nie chce ci go odebrać .... Jesteśmy przyjaciółmi !!A wogóle to co ja będę rozmawiała z plastikiem .
Postanowiłam już wychodzić ale nagle zrobiło mi się zimno i mokro . Odwróciłam się do dziewczyny , która trzymała pustą szklanką w ręku . Spojrzałam się na moje ubranie i było całe mokre . Postanowiłam jednak to olać . Kiedy miałam już wyjść usłyszałam jeszcze.
O : Za to co powiedziałaś Łukaszowi się oberwie .
Strasznie się wściekłam . Podeszłam do blondynki i przewróciłam ją na podłogę a następnie zaczęłam ją bić .
J : Jeśli stanie się coś Łukaszowi to zginiesz ....Rozumiesz !!
Ola nagle zaczęła krzyczeć . Z łazienki szybko wybiegł Kuba zaczął mnie odciągać od dziewczyny . Kiedy mnie odciągnął uklęknął przy Oli i zapytał .
K : Ola nic ci nie jest ?
O : To ona mnie pobiła ... Ja nic nie zrobiłam . Kiedy wyszłeś do łazienki ona zaczęła mnie bić ....
J : Kuba to nie tak ....To ona mnie sprowokowała ...
O : Kubuś to nie prawda ....
Poczym go namiętnie pocałowała . Kuba spojrzał się na mnie i powiedział :
K : Wynoś się z tąd ... nie potrzebnie cię zaprosiłem ... To koniec naszej przyjaźni.... Wynoś się !!!!!
Krzyknął na mnie tak że aż się przestraszyłam . Odwróciłam się wkurzona i wyszłam z mieszkania . Kiedy wyszłam z klatki z moich oczu zaczęły lecieć łzy .... Ta przyjaźń była dla mnie bardzo ważna ...A ta małpa ją zniszczyła ...
