7. randka marzeń

1.7K 51 68
                                    

Man- ej ewron widziałeś gdzieś zahe?

E- nie a co?

Man- bo wiesz co zauważyłem

E- no co?

Man- że zaha ostatnio zachowuje się jakoś dziwnie

E- pewnie masz jakieś omamy przecież zaha normalnie się zachowuje

Man- może i tak ale czuję że on coś ukrywa....

E- ehhh mandzio za dużo seriali ewidentnie za dużo

_tymczasem u nexe i yoshiego_

Y- nexe chcesz iść ze mną na randkę?

N- myślałem że już nie zapytasz

Y- to o 14

N- oki!!
*Przytula się do yoshiego*

_tym czasem u jawora i sitroxa_

J- zauważyłeś że tak jakby nasi kumple o nas zapomnieli?

S- chyba tak.....
Co chcesz z tym faktem zrobić?

J- myślę o pranku

S- i to jest prawdziwy jaworscyVlog

J- dobra co możemy zrobić?

S- a ja też jestem w to wmieszany?

J- oczywiście że tak
Mam już pomysł pójdziemy do yoshiego i nexe i damy im to
*Pokazuje tajemną rzecz*

S- nie myślisz że to jest za mocne?

J- nie na pewno im się to przyda

S- na serio chcesz to zrobić?

J- TAK!!

_tymczasem w pokoju nitashiego_

Ni- hmmm zastanawiam się gdzie jest mandzio i ewron bo wykurzyliśmy ich z pokoju XD

M- pewnie u zahy są

Ni- możliwe

Niestety czy stety zaha dalej był w kiblu i czekał na rozwój wydarzeń

Z- *myśli* nie przemyślałem tego jak stąd wyjść, co ja teraz zrobię? Ale przynajmniej posłucham o czym mówią

Ni- magister czekaj muszę iść do toalety

Z-*myśli* o nie

Ni- *szepcze* zaha co ty tu robisz do jasnej cholery?!

Z-eeeeee

Ni- *szepcze*wypierdalaj z stąd

Z- *szepcze* nie

Ni-*szepcze* dlaczego niby nie?

Z-*szepcze* bo magister będzie wkurzony na mnie

Ni- *szepcze* no dobra ale mam warunki

Z-*szepcze* jakie

Ni- *szepcze*
1 nie zbliżaj się do magistra
2. rozmawiaj z nim jak najmniej

Z- *szepcze* ale..

Ni- magister!

Z- *szepcze* no dobra

_u nexe i yoshiego_

N- już prawie jestem gotowy

Y- ja też

N- może wyjdźmy wcześniej?

Y- oki
*Łapię nexe za rękę i idzie*

_po wyjściu z hotelu_

N- to do jakiej restauracji idziemy?

Y- za rogiem widziałem jakąś

N- to chodźmy!

_w restauracji_

Y- tam jest wolny stolik

N- a może tam przy ścianie?

Y- oki

K= kelner

K- co podać?

Y- eeee

N- poproszę dwie porcje żurku i spaghetti

K- coś jeszcze?

N- a i jeszcze dwie szklanki wina

L- ok

Y- ej nexe

N- co?

Y- zobacz kto tam siedzi

N- graf!?

Y- a jak

N- a obok niego kto siedzi?

Y- chyba tidzimi

N- ale przecież oni się nie nienawidzą

Y- no wiem

N- o jedzenie przyszło

Y- smacznego nexe

N- nawzajem

Y- dobra ta zupa

N- zgadzam się

Y- ciekawe czy te spaghetti będzie dobre

N- tak szkoda że dali nam tylko jeden talerz spaghetti

Y- tak zjedzmy i spróbujmy

Po chwili jedzenia....

N- to jest mój kawałek!

Y- a właśnie że mój!

Gdy chcieli zjeść ten kawałek przybliżyli się i się pocałowali

G = graf

G- tidzimi widziałeś to!

T = tidzimi

T- co niby?

G- zobacz!!

T- o Jezu!

G- nexe i yoshi się pocałowali!!

T- no co każdy może robić co chce

G- spadaj wieśniaku z Kwidzynia!!
(Pozdro dla kumatych + ludzie z tego miasta nie wyzywacie mnie XD)

T- *foch*

G- mówię tylko prawdę

T- to troszkę zabolało

G- dobra to na czym skończyliśmy

T- na jedzeniu

G- ah no tak

Ciąg dalszy nastąpi

:>

:>

Spotkaliśmy się i stało się to *.....* nexe x yoshiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz